Gestapo zwalnia Marysię, aby trafić jej śladem na trop sprawców zamachu na niemiecki lokal. "Zbyszek" i "Stefan" z oddziału "Czwartaków" uwalniają ją jednak spod "opieki" Niemców. Wkrótce Marysia powraca do Warszawy, gdzie zatrudnia się na Poczcie Głównej. Będzie tam dokładnie sprawdzała donosy adresowane do Gestapo. "Antek" umiera w niemieckim więzieniu. Tymczasem niejaki Sewerek, właściciel lokalu dla Niemców, podejmuje się pomóc "Zbyszkowi", nieświadomemu śmierci "Antka", wyciągnąć przyjaciela z więzienia. Jednocześnie pisze donos do Gestapo, licząc na wyznaczoną nagrodę. Chciwy Polak nie wie jednak, że "Czwartacy" mają na poczcie swoich informatorów. W ten sposób "nagrodą" dla szpicla staje się śmierć.