Siedemnaście lat temu pewna kobieta podjęła niezwykle odważną decyzję, która zaważyła na jej dalszym życiu. Silna i zdeterminowana, odchodząc od narzeczonego, nie zdawała sobie sprawy z samotności, na jaką się skazała. Spaliła za sobą most, nie miała już dokąd wrócić. Poczuła smak wolności i nie mogła już się wycofać. Walka o to, by nie zmarnować żadnej chwili życia, wypełnia każdy jej dzień, ale również pogłębia samotność. Dlatego postanawia pisać listy do mężczyzny, którego przed laty zraniła. Co tydzień przez pół roku wyjaśnia mu, co nią wtedy kierowało i opowiada, jak potoczyło się jej życie. Fragment z książki: Długo się zastanawiałam, jak wiele powinnam Ci opowiedzieć o tych wszystkich latach, które nas dzielą. Nie wiem nawet, czy chcesz o nich czytać. Moje życie może być Ci teraz zupełnie obce i obojętne. Możliwe, że nigdy mi nie wybaczyłeś i teraz już nie chcesz nic o mnie wiedzieć. Wiem jednak, że musiałam przerwać nasze milczenie. Pewne rzeczy muszą zostać sobie wyjaśnione, by móc iść dalej…