„»Brulion«, o którym powiedziano dotąd mniej, niż można by się spodziewać, nie jest tematem łatwym, do podjęcia bez wahań i bez ryzyka. Badaczowi na przeszkodzie stoi uwikłanie w upraszczającą legendę, szereg niepogłębionych, lecz nośnych i dobrze znanych komentarzy, kontrola pamięci sprawowana przez dawnych redaktorów i autorów pisma. Z trudnościami tymi pani Polewczyk uporała się wybornie. Nikt tak jak ona, tak uważnie i odświeżająco, »brulionu« dotąd nie przeczytał”.
prof. dr hab. Piotr Śliwiński
„Pani Polewczyk przekonuje, że warto oderwać się od utrwalonego mitu o »bruLionie« i potraktować jego działalność jako inicjacyjny gest nowego sposobu mówienia o kulturze, prowadzący do wyłonienia się nowego projektu kulturowego. Wykorzystując m.in. kategorię brulionowego tekstu Autorka wpisuje ten gest w ponowoczesny nie-porządek, kulturową różnorodność i traktuje jako »nieustanną transgresję« i proces negocjacji w polu kultury. Jednocześnie też przygląda mu się w perspektywie pozytywnych tradycji, traktowanych przez nią jako zbiór kulturowych elementów wykorzystywanych przez pismo, dzięki czemu udaje się jej pokazać szerszy, nie tylko polski, kontekst działania »bruLionu«".
dr hab. Dorota Kozicka
prof. dr hab. Piotr Śliwiński
„Pani Polewczyk przekonuje, że warto oderwać się od utrwalonego mitu o »bruLionie« i potraktować jego działalność jako inicjacyjny gest nowego sposobu mówienia o kulturze, prowadzący do wyłonienia się nowego projektu kulturowego. Wykorzystując m.in. kategorię brulionowego tekstu Autorka wpisuje ten gest w ponowoczesny nie-porządek, kulturową różnorodność i traktuje jako »nieustanną transgresję« i proces negocjacji w polu kultury. Jednocześnie też przygląda mu się w perspektywie pozytywnych tradycji, traktowanych przez nią jako zbiór kulturowych elementów wykorzystywanych przez pismo, dzięki czemu udaje się jej pokazać szerszy, nie tylko polski, kontekst działania »bruLionu«".
dr hab. Dorota Kozicka