Największą troską zakochanego człowieka jest to, aby nie zostać zranionym. Przemek - bohater Naszego - przekona się jednak, że najtrudniej jest ufać samemu sobie. Bo miłość, zwłaszcza ta pierwsza - szalona i nieprzewidywalna - nie da się okiełznać i nikt nie jest w stanie nad nią zapanować. Ale czy to źle?