„Murzynek B.” Artura Daniela Liskowackiego, autora głośnych powieści „Eine kleine” i „Mariasz”, to groteskowa antyczytanka, która bezbłędnie trafia w polskie strachy i paranoje. B. to chłopak z blokowiska w jednym z polskich miast, które kiedyś polskie nie były. Ma prawie tyle lat, ile wolność jego kraju. Ale choć jest u siebie, nie może czuć się swobodnie. Wyróżniają go talent muzyczny i... kolor skóry. Tego drugiego nie ukryje. Więc ma przechlapane. Zwłaszcza gdy na lekcji polskiego przychodzi czas na lekturę znanego wierszyka o Murzynku Bambo. Matka B. zostaje nawet wezwana do szkoły na konsultacje, czy syn powinien w tych zajęciach uczestniczyć. Coraz starszy B. nieustannie boryka się z przesądami, arogancją i bezczelnością, ucieka przed przemocą. Nadejdzie jednak moment, gdy ucieczka zmieni się w walkę, a B. będzie musiał skonfrontować swą tożsamość z demonami rodzimej i... rodzinnej historii. Liskowacki portretuje nasz narodowy kolonializm osiedlowy, ale ukazuje też zmienność ról prześladowcy i ofiary, wieloznaczność kulturowych masek i pułapkę wszelkich etnicznych czy narodowych stereotypów. Mocna powieść, finezyjna i przenikliwa.