Myślałam, że pierwszy tom „Dylogii Róży” jest grubaskiem i w sumie jest, bo to tomiszcze ma aż 460 stron. Kiedy jednak zobaczyłam drugi tom, oczy dosłownie wyszły mi z orbit. Książka ma ponad 600 stron. Nie do wiary, co nie? Jeszcze ciężej uwierzyć w to, że tę powieść pochłania się bardzo szybko. Gdyby nie fakt, że czytałam ją w wersji elektronicz... Recenzja książki Motyl i Śmierć
Jak myślicie, czy na wojnie i w miłości faktycznie wszystkie chwyty dozwolone, a może jednak pewnych rzeczy nigdy, pod żadnym pozorem, nie powinniśmy robić? – Jest to pytanie, z którym zmierzyć muszą się właśnie bohaterowie "Motyla i Śmierci". Akcja drugiego tomu Dylogii Róży zaczyna się niemal natychmiast po poprzednim i, tak jak wtedy, czytelni... Recenzja książki Motyl i Śmierć