Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na
podstawie 7 ocen kanapowiczów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
7.4
/10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na
podstawie 7 ocen kanapowiczów
Opis
Niezwykła mieszanka kilku stylów prozatorskich: "czarnego realizmu", thrillera, parodii love story, autobiografii, antyutopii, pamfletu politycznego. Jeden dzień z życia literata o dziwnym jak na ukraińskiego poetę imieniu Otto von F. w Moskwie.
Urodzony 13 marca 1960 roku na Ukrainie (Iwano-Frankiwsk)
Poeta, prozaik, eseista i tłumacz. Założyciel grupy poetyckiej Bu-Ba-Bu. W Polsce ukazały się cztery jego powieści: Rekreacje, Moscoviada. Powieść grozy, Perwersja oraz Dwanaście kręgów, za którą otrzymał Nagrodę Lipskich Targów Książki oraz Litera...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki Jurij Andruchowycz
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Coś mi się wydaje, że książka Moscoviada : powieść grozy aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
PrzeczytaneO RosjiLiteratura ukraińska (i białoruska)
Lubię Andruchowycza, bo ma nie tylko talent do opowiadania, ale też poczucie humoru i lubi ironię. W dodatku można tu też chyba mówić o szczęściu do tłumacza. Wyczucie ironii w książce manifestuje się po pierwsze wyposażeniem głównego bohatera - birbanta, utracjusza i psa na kobiety - w cechy własne i własną biografię: autor, tak jak jego bohater, studiował w Moskwie literaturę (w 1991 roku, powieść ukazała się po raz pierwszy w 1993 w emigracyjnym piśmie ukraińskim "Suczasnist'"). I jestem o tym przekonany, że wielu sytuacji nawet nie musiał wymyślać, lecz zaczerpnął je po prostu z własnych wspomnień. Autoironia i dustans wobec siebie? Proszę bardzo: "w prawo! - rozkazuje z pudełka czaszki a raczej gdzieś z okolicy pachwiny, twój osobisty feldmarszałek". Po drugie ironii nie brak także w nawiązywaniu do realnie istniejących (własnych i cudzych) utworów literackich: w celu zanudzania dziewczyn, jak pisze (poemat "Jesienne psy Karpat"/Osinni psy Karpat'/ Wasyla Harasymiuka i "Futbol na klasztornym podwórzu"/Futbol na monastyrs'komu podviri'i/ Andruchowycza - oba z 1989 r;) lub przy do opisu tych "łatwiejszych" (cytat z przełomowego poematu Wiktora Nieboraka "Miejski bóg Eros"/Mis'kyj boh Eros/). Po trzecie wreszcie, autor ironicznie spogląda na całą rzeczywistość, głównie polityczną i obyczajową, jak świadczy o tym choćby opis pogody: "Na zewnątrz deszcz nie ustawał, chociaż już dochodziła druga po południu i - wedle przewidywań dowcipnych synoptyków - dawno już powi...
Zafascynowala mnie ta powieść! Utrzymana w typowo rosyjskim, trochę mrocznym, trochę tajemniczym, miejscami baśniowym i nierealnym klimacie. Klimat ten idealnie wpisuje się w szaro-burą, gorzką, pozbawioną perpektyw na cokolwiek rzeczywistość życia w ZSRR. Polecam miłośnikom Rosji i dobrej, niekonwencjonalnej literatury!
| link |
@staszek89
2009-04-10
Przeczytane
Książka postmodernistyczna. Bawiąca się konwencjami .Czarna, brudna, pełna marazmu, zniszczenia w końcu powieść grozy. Ogólnie warta przeczytania ,bo jest to powieść wielka mimo swojej nie wielkiej obiętości.