Opinia na temat książki Moje wielkie, greckie morderstwo

@alicja.fanning @alicja.fanning · 2024-06-20 12:34:29
Przeczytane
Czy znacie twórczość Pana Tomasza Duszyńskiego?
Ja właśnie poznałam i jestem zachwycona.
Ostatnio mam szczęście do czytelniczych podróży. Był już Dubaj i Paryż, a dziś zabieram was do Grecji.
„To miało być niezapomniane, greckie wesele. Nikt nie spodziewał się, że z trupem w tle…”
Tomasz (autor kryminałów) wraz z żoną i nastoletnią córką wybierają się na wesele. W samolocie okazuje się, że wielu współpasażerów (wśród nich ksiądz i emerytowana aktorka) leci w tym samym celu. Cała ekipa ma się zatrzymać w pensjonacie Zorba. Na miejscu odkrywają, zwłoki. Kim jest Kostas Papadopoulos? Kto się przyczynił do jego śmierci? Gracka policja podchodzi do śledztwa bardzo lekko, by nie powiedzieć, że je lekceważy. Wobec czego weselnicy podejmują śledztwo na własną rękę. Mogą liczyć na wsparcie osobliwego inspektora,
Nikolaosa Katastropoulosa, który jest znany z zamiłowania do białych garniturów, słomkowych kapeluszy i chodzenia boso. Nie wszystko jednak idzie gładko, a bohaterowie zdają sobie sprawę, że grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo.

Uwielbiam komedie kryminalne, czytam ich wiele. I powiem Wam, że ta jest genialna. Pan Tomasz zyskał nową fankę. Jestem oczarowana jego lekkim stylem, poczuciem humoru, mnogością żartów sytuacyjnych, tym jak różnorodnych bohaterów wykreował. I oczywiście w tle antyczna Grecja. Bardzo polecam!

Data przeczytania: 2024-06-15
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Moje wielkie, greckie morderstwo
Moje wielkie, greckie morderstwo
Tomasz Duszyński
6.5/10

To miało być niezapomniane, greckie wesele. Nikt nie spodziewał się, że z trupem w tle... Wakacyjna sielanka, antyczne kolumny i pisarz kryminałów wplątany w grecką tragedię... W pensjonacie Zorba...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ostatnio przekonałam się do słuchania audiobooków. Jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się to niewykonalne. Przekonałam się, jakie to wygodne. Uwielbiam zwłaszcza synchrobooki. Tak więc jakiś czas t...

BLA-BLA-BLA Nie da się tego czytać. Żadną miarą. Trzy rozdziały jeszcze zdzierżyłam, kolejne czytałam na szybko, mając nadzieję, że coś się wreszcie wydarzy, coś się zmieni. Nic z tego. Taka sama wą...

Historia toczy się w słonecznej Grecji i zaczyna się w momencie morderstwa Kostasa Papadopoulosa, dokonanym w pensjonacie pełnym gości, którzy przylecieli na ślub. Postaci jest wiele i tak samo wielu...

BA
@basia_brd

"Moje wielkie, greckie morderstwo" Tomasza Duszyńskiego to mieszanka kryminału i komedii, która z pewnością umili wam czas. Już sama okładka przywodzi na myśl słoneczne wakacje w Grecji, a w środku c...