Są takie książki, których nie powinno się przeczytać.
Są książki, które rozkładają Cię na części pierwsze.
Są to historie jak z życia wzięte; przepełnione emocjami, współczuciem, otwierają oczy na sytuacje, o których moglibyśmy w życiu nie pomyśleć.
Ale wiecie co najgorsze jest w takich książkach?
Otwierają wspomnienia, które już dawno zostały zakopane.
Ciężko mi powiedzieć, że ta książka jest fajna czy przyjemna bo fabuła poruszona w tej pozycji jest dość nie przyjemna.
Powiedziałabym nawet, że osoby o słabych nerwach nie powinny jej brać do rąk chociaż to też może być zmyłkowe bo pomimo, że sama mam mocne nerwy to ta książka rozbiła mnie na milion małych kawałków.
Wiecie chodzi o to, że pomimo iż to fikcja literacka to mimo wszystko dzieje się to w rzeczywistości. Autorka w prawie idealny sposób pokazała jak działanie pedofila może wpłynąć na psychikę młodej dziewczyny, która z wiekiem nie wyrasta z uwielbienia swojego oprawcy.
Niestety też były w tej książce niektóre kwestie, które doprowadzały mnie do szału i nie zgadzałam się z autorką.
Bo nie zawsze wszystko wygląda to tak jak zostało opisane.
Polecam bo warto.