Kolejna interesująca powieść tej autorki. I chociaż nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia jak historia Pauliny i Grzegorza, to jednak przyjemnie się ją czytało.
Może to kwestia wieku bohaterów.
Czasem zachowanie Laury mnie irytowało, ale jak pomyślę, jakie pomysły przychodziły mi do głowy w tym wieku, to w sumie przestaję się dziwić.
Laura ma dziewiętnaście lat i chłopaka. Wszystko wydaje się idealnie układać do czasu, gdy do Polski wraca jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa.
Jednak zmiany, które zaszły u Marcela są znaczne - już nie jest tym słodkim chłopakiem, z którym dziewczyna spędzała czas. Pojawił się zadziorny, seksowny motocyklista.
Cóż wiadomo że tacy działają na dziewczyny..... I tak też jest z Laurą.
Polecam wam tą historię.