Ole zaczyna wątpić, czy Amalie naprawdę została zgwałcona przez Andreasa, bo mężczyzna twierdzi, że ona sama zapragnęła zbliżenia. Tymczasem we wsi osiedla się Elisabeth, panna z dobrego domu, która zakochuje się w Olem i snuje plany, jak odebrać do Amalie...
- Żądam, byś opuścił moją posiadłość - rzekła Amalie wyniośle.
Elisabeth uniosła pięknie ukształtowane brwi.
- Fe, a cóż to za humory? Gdzie Ole?
- Nic ci do tego. - Amalie aż się zatrzęsła ze złości.
- Widzę, że będę musiała ci wytłumaczyć, dlaczego chcę z nim rozmawiać - rzekła Elisabeth ze słodziutkim uśmiechem. - Tak się, widzisz, złożyło, że nasza nocna przygoda ma następstwa. Zaszłam w ciąże, a ojcem jest Ole Hamnes.