''𝙒𝙞𝙙𝙯𝙞𝙖ł𝙖𝙢 𝙘𝙖ł𝙠𝙞𝙚𝙢 𝙨𝙥𝙤𝙧𝙮 𝙠𝙖𝙬𝙖ł𝙚𝙠 𝙨́𝙬𝙞𝙖𝙩𝙖 𝙞 𝙯𝙖𝙬𝙨𝙯𝙚 𝙣𝙖𝙟𝙗𝙖𝙧𝙙𝙯𝙞𝙚𝙟 𝙪𝙙𝙚𝙧𝙯𝙖 𝙢𝙣𝙞𝙚 𝙩𝙤, 𝙯̇𝙚 𝙜𝙙𝙯𝙞𝙚𝙠𝙤𝙡𝙬𝙞𝙚𝙠 𝙗𝙮 𝙨𝙞𝙚̨ 𝙪𝙙𝙖𝙘́, 𝙣𝙞𝙚𝙯𝙣𝙖𝙟𝙙𝙯𝙞𝙚 𝙨𝙞𝙚̨ 𝙙𝙬𝙤́𝙘𝙝 𝙩𝙖𝙠𝙞𝙘𝙝 𝙨𝙖𝙢𝙮𝙘𝙝 𝙧𝙤𝙙𝙯𝙖𝙟𝙤́𝙬 𝙨́𝙬𝙞𝙖𝙩𝙖''.
Charlotte McConaghy przedstawiła nam fenomenalną, niezapomnianą i oryginalną opowieść. Przedstawia historie z niedalekiej przyszłości gdzie środowisko jest zdewastowane przez zmiany klimatyczne.
''Migracje'' to niezwykła książka, która przeniesie Cię w miejsce, które każdy z Was będzie chciał zobaczyć. Z każdą przeczytaną kartką napotkujemy ciekawych bohaterów i kilka tajemnic, które z chęcią chce się rozwikłać. Co więcej ta pozycja oferuje nam spojrzenie na miłość utrudnioną przez to, co jest nieodłączne, ale także na to, jak można nią zarządzać.
Niezmiernie ciężki było mi napisać cokolwiek na temat tej książki bo wiem, że każdy czytelnik odbierze ją inaczej.
Ja jedynie z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że dla mnie ta historia była oryginalna bo nigdy nie czytałam książki o czymś podobnym. Pomimo, że w niektórych momentach książka wydawała mi się infantylna to i tak chciałam się dowiedzieć jak się zakończy i było mi ciężko się od niej oderwać.
Nie jest to typowy kryminał czy thriller, to jest opowieść obyczajowa, romantyczna, która łapie za serce bo po chwili zdajemy sobie sprawę, że ''świat do tego dąży''.
Fanny Stone to zagubiona kobieta, która błąka się po okolicach, szukając odpowiedzi na t...