Mary Anne Clarke, główna bohaterka tej książki, to postać historyczna i prababka autorki - córka Mary Anne Clarke, Ellen, poślubiła Louisa Mathurin Busson du Maurier.
Mary Anne Clarke urodziła się 3 kwietnia 1776 roku w Londynie, w bardzo biednej rodzinie. Była kobietą o wielkich ambicjach i postanowiła wyrwać się z tej biedy za wszelką cenę. Młodo wyszła za mąż, jednak jej narzeczony ukrył przed nią faktyczny stan swego majątku. W związku z tym małżeństwo nie było udane i Mary Anne odeszła od męża zabierając też dzieci. Jej sytuacja finansowa była wtedy bardzo zła, a potrzeby dość wygórowane. W 1803 roku kobieta została kochanką Fryderyka Augusta Hanowerskiego, księcia Yorku i brytyjskiego marszałka. Ich związek zakończył się jednak wielkim skandalem politycznym. „Metresa” opowiada historię życia Mary Anne Clarke.
Początek książki bardzo mnie wynudził, a momentami wręcz irytował. Młoda kobieta, która bardzo chce się wyrwać z biedy, zamiast zabrać się za uczciwą pracę najpierw liczy na bogatego męża, a jak ten plan nie wypala – zostaje utrzymanką. Scenariusz dla mnie nieakceptowalny, więc postać głównej bohaterki już na samym początku została przeze mnie skreślona. W związku z czym zupełnie nie obchodziły mnie jej perypetie związane z finansowaniem wystawnego życia czy naciąganiem naiwnych mężczyzn. W drugiej części opisany jest skandal polityczny oraz proces, w jakim brała udział główna bohaterka, więc było trochę ciekawiej.
...