Historia pewnej przyjaźni dwójki dziewcząt Lu i Bo, na pierwszy rzut oka ich życie to typowa rutyna taka jak w przypadku wszystkich znanych nam z literatury i z życia "odludków" - osób mało popularnych w życiu towarzyskim. Niemniej życie Lu jest tylko takie na pozór, gdyż skrywa pewną tajemnicę. Śmiertelne wypadki kobiet w różnych miejscach, a jednak mające ze sobą coś wspólnego owiane nutką tajemnicy odmienią życie naszych bohaterek. Ale czy na dobre? A może na złe? Co z mroczną tajemnicą Lu? Na te pytania odpowiedź znajdziemy w książce.
Lu jest mi niezwykle bliska, gdyż jej przekonania ezoteryczne, poglądy na różne sprawy, taka tajemniczość i nadzwyczajność tłumaczeń różnych zagwozdek przemawia do mnie pozytywnie, lubię takie teorie snuć z bliskimi, bardzo mnie ciekawią. Tym samym Adam przyszły ukochany Lu również jest interesującym bohaterem, gdyż ma podobne poglądy.
Książka jest wspaniała, wyczerpuje pokłady ezoteryczne, ukazuje wspaniałą przygodę Lu podczas wakacji, możemy znaleźć wątek detektywistyczny. Całość jest opleciona w pewną niegodziwą manipulację, która splata losy pewnej grupy bohaterów, których zadaniem będzie ją unicestwić. Pozycja jest lekka i przyjemna w odbiorze, dodatkowo wspomniany wcześniej opis natury/przyrody (wakacje) sprawia, iż z przyjemnością czytelnik może się oderwać od przykrej pandemicznej codzienności, gorąco polecam.
Dziękuję autorce Pani Agnieszce Kruk oraz Wydawnictwu Oficynka za wygraną w konkursie.