Czy istnieje lekarstwo na niepowodzenie?
Ziółka, które koją żal. Wywar na lęk przed brakiem miłości?
Po śmierci męża Viola wraca do Paryża, gdzie spędziła kilka lat studiując naturopatię. Kiedy przyjaciółka prosi ją o pomoc w prowadzeniu zielarni wraca w nią wiara, że wszystko się w końcu ułoży.
Czy Viola odzyska spokój? Czy przeszłość zostawi za sobą? Czy spotka kogoś wyjątkowego na swej drodze?
To tytuł skusił mnie, aby sięgnąć po tę książkę. Autorka napisała powieść o miłości,stracie,trudnych relacjach rodzinnych, ale i o przyjaźni, nadziei w lepsze jutro.
Czytając czujemy zapach ziół, naparów, powiew letniego wiatru i ciepło otulające naszą szyję.
W bonusie dostajemy przepisy, które przewijają się między stronami.
Możemy zrobić sobie ziołową herbatkę, olejek lawendowy, masło kakaowe czy kąpiel z ogórkiem na twarzy.
Bardzo przyjemnie napisana lektura na letnie wieczory. Koniecznie z herbatką, palącą się świeczką i milutkim kocem.