Przystojny lekkoduch, hrabia Whitleaf, po raz pierwszy widzi Suzannę i postanawia od razu, że musi ją zdobyć. Im bardziej jednak zabiega o jej względy, tym bardziej ona go odtrąca.
Hrabia nie domyśla się, że Suzanna zna go, choć nigdy wcześniej się nie spotkali. I że z całej duszy nienawidzi jego nazwiska, które hańbą i krzywdą naznaczyło losy jej rodziny.
Hrabia nie domyśla się, że Suzanna zna go, choć nigdy wcześniej się nie spotkali. I że z całej duszy nienawidzi jego nazwiska, które hańbą i krzywdą naznaczyło losy jej rodziny.