Świetna książka opowiadająca o życiu Ciang Cing, głównej żonie Mao Tse-tunga. Pierwsza część jej życiorysu naprawdę porusza. Nie można nie polubić bohaterki za jej upór, stanowczość. Świat, w którym przyszło jej żyć to istne piekło. A jednak walczy o marzenia głodując, ponosząc liczne porażki. Książkę czyta się odnosząc wrażenie, że to historia chińskiego Kopciuszka. Ciang Cing napradę budzi sympatię do momentu, gdy wiąże się z Przewodniczącym Mao. Zniszczona nieodwzajemnioną miłością człowieka bez serca, sama powoli przeobraża się w potwora. Rozpacz, gniew i marzenie o miłości pcha ją ku zbrodni, intrygom, a w końcu ku własnej śmierci... Lubię takie książki, lecz wielka szkoda, że opowiada historię, która wydarzyła się naprawdę. Szkoda, że czasem Kopciuszek okazuje się Babą Jagą