Lucie po powrocie do Manufaktury dowiaduje się, że szukała jej Tilly, ale odprawiono ją z powodu kwarantanny. Okazuje się też, że hycel został oskarżony o zabicie majora, gdyż widziano go z jego koniem. Lucie podstępem wydostaje się z przytułku, by pomóc bliskim. Idzie najpierw do komendanta, aby wstawić się za ojcem. Przyciśnięta przez policjanta, zdradza, że hycel dostał konia po tym, jak major zginął w pojedynku z dragonem. Lucie ma wyrzuty sumienia, że za dużo powiedziała, ale liczy, że jej zeznania pomogą uwolnić ojca. Udaje jej się też odnaleźć Tilly.