Przeczytane
Posiadam
Współpraca
Chyba nie ma osoby, która nie słyszała o Lucky Luke'u. Rewolwerowiec ten, szybszy od swojego cienia wpisał się już na stałe w nasze wyobrażenie o prawym kowboju, który z wprawą rozprawia się z bandytami. Nasz Luke oczywiście najczęściej zmaga się z bandą niezbyt inteligentnych braci Daltonów, którzy nie mogą pokonać dzielnego strzelca. Niemniej istotny jest pełen ironicznego humoru dzielny rumak, oraz pojawiający się od czasu do czasu troszkę głupkowaty pies.
Oczywiście, nie mogła się ta historia komiksowa obyć bez licznych adaptacji, nie tylko animowanych ale także pełnometrażowych filmów. Któż z nas nie widział Lucky'a w interpretacji Hilla? Nakładem Wydawnictwa Egmont ma się ukazać wszystkie 70 tomów przygód rewolwerowca.
A o czym jest "Finger"? Lucky spotyka na swojej drodze niezwykle zręcznego iluzjonistę, który cierpi na pewnego rodzaju kleptomanię. Potrafi ukraść wszystko, od krawatu ze szpilką, po rewolwer samego Luke'a! Nasz przyjaciel będzie miał przed sobą spore wyzwanie, aby zapanować nad niesfornym znajomym. Dodatkowo człowiek ów jest niezwykle szarmancki w stosunku do kobiet, co dodatkowo sprawie niezłe zamieszanie... Że o Indianach nie wspomnę ...
Podsumowując krótko: doskonale się bawiłem przewracając kolejne strony tej historii. Uważam, że tak stracony czas jest jak najbardziej usprawiedliwiony. Polecam nie tylko wielbicielom komiksów, czy westernów.