Były czasy, kiedy słysząc wczesnym rankiem dźwięk dzwonka u drzwi wejściowych przypuszczać można było, że to mleczarz. Podczas panowania systemu totalitarnego przypuszczenie takie było zwykle błędne. Jeżeli przed świtem ktoś dzwonił do drzwi, to nie był to mleczarz, lecz gestapowiec, agent KGB lub esbek...