Dwunastoletnia Alina wyrusza w podróż do swojego domu na Grenlandii po półrocznym pobycie w Polsce. Nie spodziewa się jednak, że jej rodzice zaplanowali kilkudniową pieszą wędrówkę. Czeka ich bezludny arktyczny szlak, na którym nie ma hoteli, sklepów, internetu, a nawet zasięgu telefonicznego. Główna bohaterka musi się mierzyć nie tylko z dziwnymi pomysłami mamy i taty, ale i z potęgą grenlandzkiej natury. Ciągle zmieniająca się pogoda, dzikie zwierzęta, lodowate potoki czy chmary żądnych krwi komarów to tylko część przeszkód, które napotyka w drodze do rodzinnego Sisimiut.
O swoich przygodach Alina opowiada polskiej przyjaciółce, a Ty, czytając książkę, udajesz się na Grenlandię razem z nią. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że opisane w Listach z Grenlandii przygody są w stu procentach prawdziwe!
O swoich przygodach Alina opowiada polskiej przyjaciółce, a Ty, czytając książkę, udajesz się na Grenlandię razem z nią. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że opisane w Listach z Grenlandii przygody są w stu procentach prawdziwe!
Po lekturze bez problemu odpowiesz na następujące pytania:
– Czy lodowiec może się cielić, chichotać i wyć jak wilk?
– Jak to możliwe, że grenlandzkie słowa mogą składać się z kilkudziesięciu liter?
– Po co rozczesywać włosy Sassumap Arnaa, kobiety z morskich głębin?
– Dlaczego czasem lepiej wędrować nocą?
– Jak cofnąć się w czasie przy pomocy grenlandzkiego lądolodu?
– Jak to możliwe, że grenlandzkie słowa mogą składać się z kilkudziesięciu liter?
– Po co rozczesywać włosy Sassumap Arnaa, kobiety z morskich głębin?
– Dlaczego czasem lepiej wędrować nocą?
– Jak cofnąć się w czasie przy pomocy grenlandzkiego lądolodu?