Budzisz się rano a twój świat został zniszczony! Usechł, uwiądł, zmarniał, stracił kolory, opustoszał!
Jeszcze wczoraj był pełen przygód, szczęścia i emocji. Walczyłeś z potworami, ujeżdżałeś smoki, zasiadałeś na tronie, buszowałeś w świecie radości i imaginacji…
Ale jeśli nazywasz się Góreck i jesteś kreaturą ze świata wyobraźni to na pewno nie pozwolisz na szarzyznę! Tym bardziej, że wraz z jej nastaniem zniknął twój jedyny przyjaciel. Historia przyjaźni wartej wszelkich poświęceń! Historia ze świata imaginacji, za nic mającej ograniczenia świata rzeczywistego! Historia przygód, które każdy nas chciał kiedyś przeżyć, a tylko niewielu było dane ich doświadczyć.
Kapitalnie uzdolniony i niebywale wrażliwy autor - Thiago Souto - stworzył swoje opus magnum. Ponad 200-stronicową opowieść z wątkami autobiograficznymi, gdzie strona po stronie każe nam się przedzierać przez labirynt wspomnień, rojeń, wyobrażeń. Czy wspomnienia kreatury są prawdą? Kim jest Nico – chłopiec, dla którego ów Góreck rusza w nieznane? Souto kreśląc swoją opowieść nie ma litości dla czytelnika: jego wyobraźnia przebija sufit i szybuje, szybuje w przestworza.
Masz w sobie tyle odwagi by ruszyć w ukrytą w labiryncie historię Nico i Górecka? Góreck, bo Thiago jest wielbicielem polskiej muzyki symfonicznej i tworząc komiks słuchał Mikołaja Góreckiego. Futrzasty smok? Bo tak jak właściciele Mandioki w młodości był wielbicielem „Niekończącej się opowieści”.
Souto w swoim komiksie ukrył całe mnóstwo nawiązań do zarówno kultury wysokich lotów, jak i popkultury rodem z kreskówek dla dzieciaków. Jak to w labiryncie, musicie ich sami poszukać. ”Labirynt” jest pierwszym kolorowym komiksem w katalogu wydawnictwa Mandioca.
Długo czekaliśmy by przygotować dla Was coś naprawdę specjalnego, nie mamy jednak cienia wątpliwości, że właśnie ta opowieść zasługuje na szczególne wyróżnienie. Nagrodzony nagrodą środowiska komiksowego za debiut w 2015, uhonorowany przez wydawców komiksowych Premio Agostini w 2017 roku, Thiago Souto debiutuje w Polsce! Ci, których zachwyciło “Ye” niechaj wiedzą, że Thiago przejął nagrody i wyróżnienia właśnie po Guilherme Petrece. W pełni zasłużenie!
Jeszcze wczoraj był pełen przygód, szczęścia i emocji. Walczyłeś z potworami, ujeżdżałeś smoki, zasiadałeś na tronie, buszowałeś w świecie radości i imaginacji…
Ale jeśli nazywasz się Góreck i jesteś kreaturą ze świata wyobraźni to na pewno nie pozwolisz na szarzyznę! Tym bardziej, że wraz z jej nastaniem zniknął twój jedyny przyjaciel. Historia przyjaźni wartej wszelkich poświęceń! Historia ze świata imaginacji, za nic mającej ograniczenia świata rzeczywistego! Historia przygód, które każdy nas chciał kiedyś przeżyć, a tylko niewielu było dane ich doświadczyć.
Kapitalnie uzdolniony i niebywale wrażliwy autor - Thiago Souto - stworzył swoje opus magnum. Ponad 200-stronicową opowieść z wątkami autobiograficznymi, gdzie strona po stronie każe nam się przedzierać przez labirynt wspomnień, rojeń, wyobrażeń. Czy wspomnienia kreatury są prawdą? Kim jest Nico – chłopiec, dla którego ów Góreck rusza w nieznane? Souto kreśląc swoją opowieść nie ma litości dla czytelnika: jego wyobraźnia przebija sufit i szybuje, szybuje w przestworza.
Masz w sobie tyle odwagi by ruszyć w ukrytą w labiryncie historię Nico i Górecka? Góreck, bo Thiago jest wielbicielem polskiej muzyki symfonicznej i tworząc komiks słuchał Mikołaja Góreckiego. Futrzasty smok? Bo tak jak właściciele Mandioki w młodości był wielbicielem „Niekończącej się opowieści”.
Souto w swoim komiksie ukrył całe mnóstwo nawiązań do zarówno kultury wysokich lotów, jak i popkultury rodem z kreskówek dla dzieciaków. Jak to w labiryncie, musicie ich sami poszukać. ”Labirynt” jest pierwszym kolorowym komiksem w katalogu wydawnictwa Mandioca.
Długo czekaliśmy by przygotować dla Was coś naprawdę specjalnego, nie mamy jednak cienia wątpliwości, że właśnie ta opowieść zasługuje na szczególne wyróżnienie. Nagrodzony nagrodą środowiska komiksowego za debiut w 2015, uhonorowany przez wydawców komiksowych Premio Agostini w 2017 roku, Thiago Souto debiutuje w Polsce! Ci, których zachwyciło “Ye” niechaj wiedzą, że Thiago przejął nagrody i wyróżnienia właśnie po Guilherme Petrece. W pełni zasłużenie!