Czternaście krótkich opowiadań czternastu autorek znanych jako „Piórem czarownic", czyli „czarownice pragnące zaczarować Wasz świat". Brzmi obiecująco, prawda? Jakie więc rozczarowanie przeżyłam, gdy przystąpiłam do lektury! Przyznam, że nie każde opowiadanie przeczytałam do końca, bo zwyczajnie nie miałam już do tego siły. Autorki pomysły miały ciekawe (zwykle magii szukały w miłości i codzienności), ale strona techniczna... O niej nie mogę powiedzieć nic pozytywnego, co sprawia mi ogrom bólu. Bohaterowie bywali płascy, dialogi brzmiały sztucznie, a styl pisania do mnie nie przemawiał. Zbiorów, gdzie można znaleźć prace różnych autorek, nie powinno się oceniać jako jedno. Należy każdej pisarce oddać sprawiedliwość. Kogoś pochwalić, kogoś skrytykować. W tym przypadku jednak uznałam, że nie ma to najmniejszego sensu, bo żadne opowiadanie mi się nie podobało. Było kilka lepszych, ale wciąż wypadały... Nijako. Pierwszy raz spotkałam się z przypadkiem, gdzie żadne opowiadanie nie przypadło mi do gustu. Mam jednak nadzieję, że choć książka nie dostarczyła mi radości, to chociaż same autorki bawiły się znakomicie przy jej tworzeniu, bo... Tytuły, które nie dostają serca bolą moją duszę. Po prostu.