Wybuchowa mieszanka tęsknoty za normalnością, literackich ambicji, dążenia do doskonałości i wszędobylskich dowodów na to, że świat jest poje*any. A wszystko to okraszone autodestrukcyjną monotonią, prochami i alkoholem.
W pewnym momencie trudno odróżnić fikcję od prawdy, a nagła zmiana wizji świata zmusza bohatera do refleksji i zadumy.
Najszybsza książka o beznadziejności życia, obsesji, autodestrukcji, apatii, niezrozumieniu, intelektualnej zapaści i walki o prawdę. Przewrotna i zabawna, a jednocześnie smutna i szokująca. Jednak przede wszystkim prawdziwa, pozbawiona literackich ozdobników, mających na celu chwycić czytelnika za serce. Książka bezkompromisowa i przede wszystkim napisana w sposób wyjątkowy, genialny, bystry i zręczny.