Kretyńska komedia. Paradise Crew

Jeśli lubicie książki nieoczywiste, gdzie postacie nie są ani żywi ani umarli, to ta opowieść na pewno wam się spodoba. Przede wszystkim to fantastyka pomieszana z iluzją i tym co było, a nie jest, choć to widać. Napisana w ogromnym napięciu i wyczekiwaniu. Autorka lubi bawić się piórem i nie daje nam podpowiedzi co może później się wydarzyć. Często daje złudną nadzieję i nagle zmienia fabułę pozostawiając nas w osłupieniu. Nie znajdziecie tu niczego co miłe i piękne, bo nawet jeśli wydaje wam się takie, to i tak wcale takie nie jest. Napisana językiem zwyczajnym, lecz bardzo dosadnym, jeśli coś tu komuś wymyka się z rąk, to wiemy, że jest już stracone. W opowieści młodej osobie przyjdzie zrobić coś bardzo odważnego. Będzie to nie tyle sprawdzianem, ile być albo nie być. Wspaniałym dodatkiem była tu postać egzorcystki, która służyła swoją pomocą. Tajemniczość goniła tu tajemniczość, a my zastanawialiśmy się ile jeszcze jej tu przybędzie.

,, -Wiesz co tam jest napisane?
- Ależ oczywiście. To przecież Boska Komedia Dantego, ale zapisana w cholerę starą wersją łaciny. "

Dałam wam ten cytat byście przypomnieli sobie dawną lekturę szkolną, gdyż owa powieść jest napisana właśnie pod nią, tylko z ogromnym wzbogaceniem fantastycznym i językowym. Co prawda będzie tu trochę niecenzuralnych słów, lecz dostosowane są do charakteru postaci. Niektórych zachowanie starszej kobiety będzie bulwersowało, jednak szło to w parze z jej mocami czy też zdolnościami. Czyta...