Opinia na temat książki Kraj Pana Boga

MA
@Magnis · 2022-09-11 09:52:45
Przeczytane KRYMINAŁ
Drugi tom cyklu Glatz po tytułem Kraj Pana Boga zapowiadał się dobrze jak poprzedni i byłem ciekawy jak poradzi sobie autor. Kryminał retro umiejscowiony w Kłodzku lub okolicach z bohaterem kapitanem Wilhelmem Kleinem, który w pierwszej części miał swoje tajemnice. Teraz znów musi poprowadzić śledztwo i odkryć sieć intryg jakie oplatają swoimi mackami Glatz. Dlatego spodziewałem się znów ciekawego śledztwa, które wciągnie mnie i pozostawi z odczuciem dobrego dokonanego wyboru.

Wpadający na trop Franz Koschelli rozpoczyna grę mającą przynieść rozwiązanie zagadki zaginięcia dziewczyny sprzed kilkudziesięciu lat znalezionej obecnie przez przypadek. Autor kolejny raz zabiera nas do Kłodzka, gdzie powiązania i szemrane interesy mają się dobrze. Za sprawą odnalezienia zostaje wznowione dochodzenie w sprawie wyjaśnienia wydarzeń sprzed lat, które jednych doprowadziły do awansu, a innych do zawarcia korzystnych układów. Zagłębiamy się w ciemne sekrety miasta i szemrane interesy przestępców, którzy razem z policją mają nieraz coś wspólnego. Dobrze zostaje poprowadzony wątek dotyczący Franza, gdzie początkowo wszystko składa się w zupełnie inną stronę niż można było tego oczekiwać. Później za sprawą odsłonięcia poszczególnych tropów staje się dla nas jasne kto tak naprawie pociąga za sznurki tego wszystkiego. Drugim wątkiem jest przyjazd kapitana Kleina do Kłodzka, w którym sam rozpoczyna śledztwo w sprawie zaginięcia chłopca i samego Franza doszukując się tutaj tropów mogących wyjaśnić zachowanie szefa wydziału kryminalnego. Autor nie odkrywa za szybko wszystkiego i dopiero wraz z rozwojem wydarzeń jesteśmy wstanie poznać kolejne części zagadki. Pod wpływem zdobytych informacji, pozyskanych śladów i poszlak pomału wychodzą na światło dzienne powiązania jakie łączą każdego w tym mieście. Podsuwanie fałszywych tropów i ukazanie sieci sekretów prowadzi do niemożności odkrycia kto za wszystkim tak naprawdę stoi. Podejrzanych mamy kilku jeśli chodzi o sprawę zaginięcia sprzed lat i chłopca. Nie udało mi się odgadnąć do końca kto za tymi przestępcami stał, chociaż pojawiał się później prawdopodobny sprawca. Jednocześnie wychodzą na wierzch sekrety jakie skrywają niektórzy bohaterowie i motywy ich działań. Dlatego niczego nie byłem po takich odkryciach pewny i zawsze pozostawał cień podejrzenia jaki był rzucany na kolejne postacie. Motywy działania sprawcy też pozostały długo nieodkryte i dopiero bliżej zakończenia zostały ujawnione.

Książka Glatz : Kraj Pana Boga jest kryminałem retro dziejącym się w Kłodzku lub jego okolicach, lecz inaczej poprowadzony niż mogłem oczekiwać. Zamiast jednego bohatera kapitana Kleina autor postanowił tym razem dać szansę przez długi czas Franzowi, który prowadzi swoistą grę o wszystko jeśli chce dokopać się prawdy. Sporo miejsca właśnie poświęcono działaniu jakie podejmuje. Jednocześnie przyjazd Kleina i jego śledztwo schodzi czasami na drugi plan przez taką sytuacje związaną z Koschellą. Tego nie spodziewałem się po autorze, który chyba próbował wprowadzić dwóch bohaterów działających obok siebie z niezłym skutkiem, lecz nie zadowalającym. Do tego dochodzą poboczne wątki nieraz ciekawe, ale czasami sprawiające wrażenie pojawienia się na siłę nie wnosząc za wiele do kryminalnej zagadki. Pomimo pewnych mankamentów sam kryminał wypadł dobrze. Ukazanie powiązań wewnątrz miasta i okolic jakie łączą się wzajemnie w sieć intryg powoduje, że każdy może być podejrzany. Lawirując pomiędzy nimi kapitan Klein znów zostaje wciągnięty w sprawy jakie nie powinny wyjść na światło dzienne. Dotyczące zaginionej sprzed lat dziewczyny i obecnie zaginionego chłopaka. Sięgając w przeszłość prowadząc śledztwo odkrywa poszczególne części łamigłówki. Wychodzą skrywane sekrety i pojawia się nie jeden trup w szafie. Wraz z rozwojem wydarzeń ze strony Franza mamy coraz bardziej wyrazisty obraz całości jaki pojawia się z upływem czasu i dziejącymi się wydarzeniami związanymi z nim, który prowadzi własną grę.

Sięgając po książkę Glatz : Kraj Pana Boga miałem swoje oczekiwania wobec niej, ale również obawy jakie mam zawsze przy drugiej części. Czy autor poradzi sobie albo dostanę dobry i niczym nie różniący się kryminał jakich wiele. Miałem nadzieje na świetny kryminał, ale Glatz : Kraj Pana Boga cierpi po części na syndrom drugiego tomu, co widać w czasie czytania i pojawienia się pewnych mankamentów. Pierwsza część spodobała mi się i chętnie sięgnąłem po drugą część spodziewając się znów sprawy prowadzonej przez tajemniczego, nieco dziwnego, ale mającego na karku głowę do rozwiązywania trudnych zagadek kryminalnych Kleina. Zdziwiłem się, ze zamiast tego otrzymałem sprawę prowadzoną przez Franza przed spory czas i dopiero później pojawia się kapitan chcący odkryć prawdę i nie wierzący w winę Koschelli. Ciekawy zabieg fabularny jaki zastosował autor, który mógł zaskoczyć czymś nieoczywistym i wprowadzić wiele zamieszania. Nie można odmówić fałszywych tropów i powiązań jakie wychodzą wraz z rozwojem wydarzeń. Bohaterowie zostali zarysowani pod względem psychologicznym dobrze i nie są papierowi. Kapitan Klein ze swoją przeszłością i głową do kryminalnych spraw wzbudza ciekawość. Jest postacią niezwykłą, mającą własne sekrety i sympatyczną. Szef wydziału kryminalnego Franz Korschell też nie przebiera nieraz w środkach, ale również ma głowę do rozwiązywania trudnych spraw kryminalnych. Oprócz nich spotykamy bohaterów na drugim i dalszym planie też dobrze nakreślonych. Relacje pomiędzy postaciami zostały przedstawione świetnie. Dialogi sprawnie napisane i wciągają. Zakończenie dobre, mogło by być znacznie lepsze, ale pasujące do całości. Może nie zaskoczyło tak jak chciałem, lecz nie mogę narzekać, bo okazało się ciekawe.

Książkę Glatz : Kraj Pana Boga jest drugim tomem cyklu, który świetnie czyta się i wciągnęła mnie fabuła. Akcja powieści została poprowadzona szybko do przodu i zawsze wiele dzieje się. Nawet mimo nieraz opisów nie zwalnia ani na chwilę. Wydarzenia toczą się w szybkim tempie i dlatego nie nudziłem się w czasie czytania. Sięgając po kolejny tom byłem ciekawy jak poradzi sobie autor i dobrze dał sobie radę. Mimo tego nie obyło się bez pewnych mankamentów, które widać podczas czytania. Kryminał miał spory potencjał, lecz nie został do końca wykorzystany tak jak oczekiwałem. Jednak mimo tego przyjemnie spędziłem z nim czas i nie żałuje, ze po niego sięgnąłem. Napisany został przystępnie i wciągnął mnie od początku. Podczas czytania wiele się dzieje i nie brakuje walk, przemocy, przesłuchań, poszukiwania śladów i poszlak. Wszystko to sprawia, że kryminał wypadł dobrze i wciągnęła mnie fabuła. Jestem ciekawy kolejnego tomu z cyklu, który może będzie sporo lepszy niż obecny. Dlatego chętnie sięgnę po kolejną część przygód kapitana Kleina i następną książkę z cyklu Glatz w niedalekiej przyszłości. Glatz : Kraj Pana Boga okazał się przyjemnym kryminałem, dobrze napisanym, wciągającym i ciekawym, przy którym spędziłem miło czas.





Ocena:
Data przeczytania: 2022-09-06
× 12 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kraj Pana Boga
Kraj Pana Boga
Tomasz Duszyński
7.6/10
Cykl: Glatz, tom 2

1921 rok. W pobliżu Zieleńca zostają odkryte zwłoki. To zaginiona w 1916 roku Sabine Hunfeld, córka znanego importera cygar. Sprawę przejmuje kłodzka policja w osobie Franza Koschelli, szefa nowo utw...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Kraj Pana Boga" to druga część kryminalnej serii "Glatz", której akcja rozgrywa się w Kłodzku w latach dwudziestych XX wieku. Można czytać samodzielnie, ale wiadomo, że lepiej po kolei. 😃 Ten krymin...

Po zakończeniu pierwszego tomu serii Glatz pozostałam w rejonie Kłodzka, ponieważ od razu sięgnęłam po drugą część, aby móc obserwować działania znanych mi już bohaterów przy kolejnym śledztwie. A...

Coraz bardziej podoba mi się sposób pisania autora, ta część jest nawet chyba lepsza od poprzedniej. Mam trzecią na półce, ale wezmę się za nią nieco później...

W 1916 roku zaginęła córka miejscowego handlarza cygar. Niewielu liczyło na jej odnalezienie, aż do 1921 roku, kiedy przypadkowy turysta natknął się na jej zwłoki. Kłodzka policja w postaci Franza Ko...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl