Niezwykła mieszanka humoru i horroru w najgłośniejszej powieści Carrolla.
Odwołując się do słów samego Carrolla, można by stwierdzić, iż Kraina Chichów to książka, od której czytelnikowi włos się jeży na głowie, gdyż okazuje się, że potworem może być wszystko, co nas otacza: znajomi, jedzenie na stole i półki pełne książek. Jest to też powieść o cudzie i grozie tworzenia – porusza problem osiągnięcia artystycznego: czy wielki pisarz jest zarazem wielkim alchemikiem, zdolnym przemienić słowo zapisane na papierze w człowieka w niebieskim kapeluszu, który naprawdę stanie pod naszymi drzwiami? A jeżeli jest do tego zdolny, to czy jest to wspaniałe, czy potworne.