Opowieść o ścieraniu się dwóch racji:
Morela, który chce powstrzymać rzeź słoni:
... wie pan równie dobrze jak ja, ile straci Afryka, tracąc słonie. A jesteśmy na prostej drodze do tego. Jak możemy mówić o postępie, skoro niszczymy dookoła siebie najpiękniejsze i najszlachetniejsze objawy życia?
I Waitariego – wykształconego we Francji tubylca, który chce Afryki wolnej od kolonii:
... mamy dość służenia światu w charakterze zoologicznego ogrodu, w charakterze rozrywki dla ludzi Zachodu, przyjeżdżających tutaj, aby sie skąpać w prymitywie i rozczulać nad naszą nagością i nad naszymi stadami zwierzyny.
Morela, który chce powstrzymać rzeź słoni:
... wie pan równie dobrze jak ja, ile straci Afryka, tracąc słonie. A jesteśmy na prostej drodze do tego. Jak możemy mówić o postępie, skoro niszczymy dookoła siebie najpiękniejsze i najszlachetniejsze objawy życia?
I Waitariego – wykształconego we Francji tubylca, który chce Afryki wolnej od kolonii:
... mamy dość służenia światu w charakterze zoologicznego ogrodu, w charakterze rozrywki dla ludzi Zachodu, przyjeżdżających tutaj, aby sie skąpać w prymitywie i rozczulać nad naszą nagością i nad naszymi stadami zwierzyny.