Dyktaturze komunistów nad narodami Europy Środkowo-Wschodniej towarzyszyła walka we własnych szeregach. W Polsce spośród oficerów Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego wyłoniono w październiku 1948 r. tajną grupę, której celem było demaskowanie rzekomych szpiegów zajmujących kierownicze stanowiska w partii i administracji państwowej. W kręgu oskarżonych i aresztowanych znaleźli się posłowie, członkowie rządu, oficerowie wojska, a także niedawny przywódca polskich komunistów Władysław Gomułka oraz jeden z jego najbliższych współpracowników, były wiceminister obrony narodowej Marian Spychalski. Obaj trafili do więzienia. Bezprawnie zamknięto na pięć lat w piwnicy podwarszawskiej willi komunizującego architekta Hermanna Fielda, obywatela amerykańskiego. Aresztowano też kilku Polaków - przedwojennych współpracowników sowieckiego wywiadu - którzy najpierw działali jako komunistyczne wtyczki w środowiskach inteligenckich II RP, a podczas II wojny światowej wniknęli do struktur Polskiego Państwa Podziemnego. Wszyscy, którzy ich znali, znaleźli się w kręgu podejrzanych.