"…A tymczasem kos śpiewa:
Malowane żółte słonko,
malowana łąka.
Rozpostarłem szare piórka,
ale nie ma Szumopiórka,
po świecie się błąka.
Smutno mi, smutno mi
bez Kogucika.
On pieje, gdy dnieje,
w blasku promyka.
Malowana biała chmura,
malowane drzewa,
okrążyłem płot przy grzędzie,
Kogucika szukam wszędzie,
gdzie on się podziewa?… "
Malowane żółte słonko,
malowana łąka.
Rozpostarłem szare piórka,
ale nie ma Szumopiórka,
po świecie się błąka.
Smutno mi, smutno mi
bez Kogucika.
On pieje, gdy dnieje,
w blasku promyka.
Malowana biała chmura,
malowane drzewa,
okrążyłem płot przy grzędzie,
Kogucika szukam wszędzie,
gdzie on się podziewa?… "