„Diabeł, piękny na zewnątrz, brzydotę skrywa w sobie”
„Każdy z nas jest księżycem Jeanny. Pokazujemy zazwyczaj tylko tę stronę, którą chcemy.
Jeanny wkracza beztrosko w świat dorosłości. Otoczona kochającą rodziną, wierną przyjaciółką
i talentem malarskim, który skrywa przed światem. W jej życiu zaczyna pojawiać się z pozoru przypadkowy element. Każde jej wyjście czy to do sklepu, czy do muzeum kończy się spotkaniem z przypadkowym mężczyzną. Mężczyzną kochającym sztukę tak jak ona.
Pewnego wieczoru Scarlet namawia ją na wyjście do klubu. Starannie zaplanowana akcja, mająca na celu ukrycie ich zamiarów kończy się fiaskiem. W tym samym czasie diabeł realizuje swój staranie przemyślany plan. Obydwie kobiety po powrocie do domu przyjaciółki zostają porwane. Jedna przez czyste zło, chcące odegrać się na niesprawiedliwym sędzi, druga przez mrok ubrany w najpiękniejszą postać.
Jedna jest krzywdzona. Druga trzymana w złotym akwarium ze złotą rybką spełniającą każdą jej zachciankę. Kiedy zostaje odebrana im niewinność nic już nie jest takie same. Jeden kwiat zabrany wbrew woli, jeden bez sprzeciwu. Jednak wola walki u obu młodych kobiet zostaje nieodwracalnie złamana.
Jeanny jest przestraszoną młodą kobietą, której odebrano wolność. Odebrano jej rodzinę
i dotychczasowe życie. Kompletnie nie radzi sobie z emocjami, które jej towarzyszą, wylewając niejednokrotnie potoki łez. Próba ucieczki czy odnalezienia jakiejkolwiek pomocy zawsze spełza na niczym. Dochodzi nawet do sytuacji kiedy Stokrotka chce skrzywdzić siebie, aby tylko uwolnić się ze złotego piekła, gdzie każdy jej ruch jest kontrolowany przez obślizgłego węża.
Niezrównany psychoterapeuta dbający o komfort psychiczny swoich pacjentów, skrywający własne demony i dziwactwa. Skrzywdzony jako dziecko przez własnych rodziców nigdy nie będzie taki sam jak kiedyś. Zaborczy, nieustępliwy, ślepo zapatrzony w młodą kobietę, która go nie chce. Wręcz się go boi. Odpycha go od siebie słownie i fizycznie, jednak ten jest nieugięty. Wykreował własny świat, załamując rzeczywistość. Skrywa mroczną tajemnice, która już niedługo ujrzy światło dziennie, zostawiając po sobie brunatne ślady krwi.
Cała powieść utrzymywana jest w narracji trzecioosobowej, niekiedy tworząc malutki chaos na stronach.
Akcja głownie odbywa się na obrzeżach Vancouver, wśród gór, jezior i lasów. Miejsce piękne, jednak nie w tych okolicznościach.
Poza małymi szczegółami, które nie do końca mi się podobały, książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie jest to na pewno lektura dla każdego z uwagi na wątki, które się tutaj pojawiają. Jednak mi osobiście się bardzo podobała.
Znajdziecie tutaj takie motywy jak porwanie, age gap, syndrom sztokholmski, przemoc seksualna, choroby psychiczne, morderstwo, he fall first i kilka pikantniejszych scen.