Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy

Sergiusz Piasecki
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów

Opis

Ta sensacyjna opowieść nie jest wytworem fantazji literackiej, ułożyło ją samo życie. Sergiusz Piasecki (1899 lub 1901-1964) napisał ją w 1935 roku podczas odsiadywania 15-letniego wyroku w ciężkim więzieniu na Świętym Krzyżu. Otrzymał go za swoją przemytniczą i rozbójniczą działalność na pograniczu polsko-radzieckim, przedstawioną właśnie w „Kochanku Wielkiej Niedźwiedzicy”. Ba, początkowo skazano go na karę śmierci, od której uratowały go dawne zasługi w roli oficera - wywiadowcy II oddziału. W kryminaliście objawił się talent literacki. Powieść zza krat miała wielki rozgłos, dzięki któremu w1937 r. Piasecki został po raz drugi ułaskawiony i odzyskał wolność.
Data wydania: 1989
Wydawnictwo: Graf Verlag
Stron: 272
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Sergiusz Piasecki Sergiusz Piasecki
Urodzony 1 kwietnia 1901 roku na Białorusi (Lachowicze)
Polski pisarz, publicysta polityczny, oficer wywiadu, żołnierz Armii Krajowej. Piasecki pisał przede wszystkim o rzeczywistości życia na pograniczu polsko-sowieckim ale tworzył również satyry ośmieszające "ludową demokrację". Był nieślubnym dzieckie...

Pozostałe książki:

Zapiski oficera Armii Czerwonej Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy Siedem pigułek Lucyfera Bogom nocy równi Nikt nie da nam zbawienia Spojrzę ja w okno ... Żywot człowieka rozbrojonego Jabłuszko Piąty etap Człowiek przemieniony w wilka Dla honoru organizacji Adam i Ewa Autodenuncjacja Mgła Upadek wieży Babel oraz inne opowieści i opowiastki
Wszystkie książki Sergiusz Piasecki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kanon polskiej literatury.

11.06.2020

Jedna z najgłośniejszych powieści przedwojennej Polski. Piasecki napisał ją w jednym z najsroższych więzień II Rzeczpospolitej, na Świętym Krzyżu. Tam też nauczył się literackiego języka polskiego. Nie miał żadnego wykształcenia. Uciekł z domu i się tułał. Trafił do Moskwy, gdzie był świadkiem Rewolucji. Od tej pory do końca życia będzie nienawidz... Recenzja książki Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy

@jatymyoni@jatymyoni × 7

Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy

22.08.2020

"Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" to kolejna książką Sergiusza Piaseckiego którą przeczytałam. Gdyby nie Wasze opinie o twórczości tego pisarza, który nie zapisał się tak w masowej pamięci jak choćby Jerzy Andrzejewski czy Jarosław Iwaszkiewicz, pewnie nie sięgnęłabym po jego utwory. Niezwykle barwna jest biografia Sergiusza Piaseckiego, który w m... Recenzja książki Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy

@Jezynka@Jezynka × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@zuszka60
2019-12-01
9 /10
Przeczytane

Od czasu do czasu z przyjemnością sięgam po literaturę pisarzy pokolenia moich dziadków. Język tej książki, jakże różny od współczesnego, nastraja nostalgicznie. Bohaterowie wyraźnie podzieleni na tych dobrych, gorszych i złych, momentami nieco naiwnie przecukrzeni, dialogi bardzo niedzisiejsze, lecz właśnie to wg mnie nadaje smaczku tej literaturze. Książka o miłości, przyjaźni, odpowiedzialności, lojalności...... O wartościach, które warto pielęgnować, a których coraz bardziej zaczyna brakować w naszym współczesnym życiu.

× 4 | link |
@Catta
2019-11-24
9 /10
Przeczytane U mnie Z antykwariatu Autorzy z przedwojnia Przeczytane w T. Lit. bardzo piękna

Jest w powieściach Sergiusza Piaseckiego coś niepowtarzalnego. To ukryty w nich reportaż - dokument. Fakty i miejsca, których nie znajdzie się w żadnym opracowaniu naukowym. Badacze i historycy dysponują materiałem przekazanym przez różnego stopnia źródła i są kolejnym ogniwem w procesie jego przekazania, przetwarzając go przy tym, bo źródła należy zweryfikować i porównać. Piasecki przez granicę chodził, co widział, to opisał. Tam las, w nim melina, tutaj droga przez bagnistą łąkę, na wschód punkt przerzutowy - samotny chutor, na zachód rzeka - druga linia. Wszystko się jakoś nazywa, bo wszystko to istnieje. A Wańkowicz sprawdzał to z mapami sztabowymi i weryfikacja wyszła mu jeden do jednego. Dla mnie to ma ogromną wartość emocjonalną - tej granicy już nie ma. Nie znajdę tam już tego, co było, ale chociaż wiem, co to było. Mnie takie wycinki przeszłej rzeczywistości cieszą nieporównywalnie bardziej od tego, co powszechnie uznane za mające wartość poznawczą i wykładane na różnych szczeblach edukacji. To jest wyprawa w przeszłość zapomnianych miejsc, o których w historii cisza, chyba że akurat były polem bitwy lub innego wydarzenia, które ma znaczenie istotne z punktu widzenia badacza.

Jest w tych powieściach także tęsknota za tym, czego dziś tak bardzo brak - za zaufaniem do grupy ludzi, z którymi funkcjonujemy, opartym na przewidywalności ich zachowań, ponieważ wszyscy kierują się tymi samymi zasadami. Nie postąpią inaczej, niż zgodnie z obowiązującym w danym śr...

× 2 | link |
@mc00makerson
@mc00makerson
2008-08-01
10 /10
Przeczytane

Świetna powieść, a w zasadzie ballada przemytnicza.Autor ukazuje życie półświatka pogranicza polsko-sowieckiego pełnego prostych , czystych uczuć , zasad i wartości, jak: wolność, przyjażń, lojalność i solidarność wobec braci przemytniczej. Książka pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, trzymająca w napięciu. Polecam!!!

× 2 | link |
@frodo
2014-09-09
8 /10
Przeczytane

Twarde życie twardego przemytnika. A wszystko to pokazane w fajnej, knajackiej i przestępczej gwarze. Warto poznać życie Pana Piaseckiego króla zielonej granicy.

× 1 | link |
PA
@pavulon
2010-12-20
8 /10
Przeczytane

Bardzo dobra książka. Polecił mi ją kolega, ale nie spodziewałem się aż tak ciekawej historii. Polecam.

× 1 | link |
@patrylandia
@patrylandia
2010-10-16
10 /10
Przeczytane

Jest to pierwsza powieść Piaseckiego napisana w więzieniu, polecam, warto.

| link |
MO
@Moniskape
2023-01-19
8 /10
Przeczytane
@michal.lukaszewski
2022-12-12
10 /10
Przeczytane
@piaty
2020-11-04
10 /10
Przeczytane E-book
@Jezynka
2020-08-22
7 /10
Przeczytane
@jatymyoni
2020-06-11
9 /10
Przeczytane Bardzo dobra książka L. polska Kryminał, sensacja, horror
LE
@alentasa
2020-02-11
10 /10
Przeczytane
@ryszpak
2019-11-30
9 /10
Przeczytane Posiadam Książki młodości Wspomnienia / wywiady
@Beata_
2019-11-12
7 /10
Przeczytane Papierowe Posiadam
@karolcia.p
@karolcia.p
2009-09-05
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Tu wszystko zaczyna mnie nudzić. Zbrzydły mi i pijatyki, i kłamiący ludzie, i miasto, w którym prawdę się przemyca przez wiele kordonów - jak my towar! Tu wszystko sztuczne, lśniące, i bardzo skomplikowane, lecz pod tym się kryją zwykłe brudy i czcza treść ... Tam żyłem pełniej. Tam ludzie są szczerzy i pod lichą powłoką słów ukrywają złote myśli, a w piersiach mają żywe uczucia i gorące serca. Tu - ani jednej szczerej myśli, ani jednego szczerego słowa. Tutaj wszyscy wszędzie zawsze udają ... grają role w olbrzymiej farsie ... komedii ...Stały teatr - i w domu - i na ulicy ...Tu kobiety maskują ślicznymi strojami i wykwintną, często brudną bielizną ułomne, nędzne ciała ...Tam pod lichą szatą i biedną, lnianą bielizną są gorące, silne ciała, kochające bez obłudy - z potrzeby, nie dla zysku i nie dla ciekawości
Lubiłem śliczne poranki wiosenne, kiedy słonce bawiło się jak dziecko, rozrzucając po niebie barwy i błyski. Lubiłem późne letnie zachody , gdy ziemia tchnęła spiekotą, a wiatr miękko pieścił i chłodził pachnące pola. Lubiłem i barwną czarowną jesień, gdy złoto i purpura leciały z drzew, i tkały na ścieżkach wzorzyste kobierce, a mgły siwe na gałęziach jodeł się huśtały. Lubiłem i mroźne zimowe noce, gdy cisza kleiła powietrze, a zadumany księżyc diamentami zdobił śnieżną biel.
A wśród tych cudów i skarbów, wśród barw i błysków żyliśmy jak zabłąkane w bajkę dzieci[…]
I mało było słów. Ale słowa były słowami i łatwo je zrozumieć mogłem, i zawsze wiedziałem, że to nie słowa honoru ani przysięgi, więc były pewne
Żyliśmy jak królowie. Wódkę piliśmy szklankami. Kochały nas ładne dziewczyny. Chodziliśmy po złotym dnie. Płaciliśmy złotem, srebrem i dolarami. Płaciliśmy za wszystko: za wódkę i za muzykę. Za miłość płaciliśmy miłością, nienawiścią za nienawiść
Nasza fortuna kołem się toczy: to trzaśnie w mordę, to plunie w oczy!
- Ciało powiadam wam, chłopaki, jak alabaster! - cmoka wargami i głaszcze dłonią powietrze.
Lord nie wytrzymał i odezwał się:
- Tfu, psiakrew: alabaster! Pięty popękane! Między palcami gnój! Kolana jak szmergiel! Na pół wiorsty serem czuć! A on: a-la-bas-ter! Tfu, tfu!
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl