Któż nie zna Ireny Kwiatkowskiej - aktorki owszem kojarzonej głównie z rolą w serialu Czterdziestolatek, ale ona była naprawdę kobietą pracującą: zagrała setki ról teatralnych i filmowych. Jak pisze Gabriel Michalik: Tytuł książki, a zatem nazwa tej postaci, z którą cała Polska kojarzy panią Irenę, nie jest tylko grą na skojarzeniach Czytelnika; wynika bowiem także z chęci podkreślenia zasadniczego rysu charakteru pani Ireny, która całkiem serio i w pełnym sensie tego słowa, była człowiekiem wielkiej pracy, zawsze przekonana, że talent przesądza o sukcesie artystycznym tylko w drobnym ułamku, a rozstrzygające znaczenie ma właśnie włożona w rolę (a też w siebie; w życie po prostu) praca. Wiem, wiem! Takie stanowisko trąci truizmem i moralizatorstwem. Jednak o pani Irenie, jako o wzorze pracowitości mówił mi każdy z moich rozmówców; każdy, kto panią Irenę znał. Sam się już słuchaniem o tym przymiocie mojej bohaterki nieco spracowałem; niech mi więc będzie wolno część tego ciężaru przekazać na barki Życzliwego Czytelnika.