"Ludzie wcale się tak od siebie nie różnią i wszyscy popełniają te same błędy, mimo iż myślą, że są kreatywni i wszystko wcześniej przemyśleli."
Rok 1996. W okolicy Nowego Sącza dochodzi do brutalnego morderstwa. Okoliczności tej zbrodni nasuwają skojarzenia z działaniami seryjnego mordercy, który od piętnastu lat pozostaje nieuchwytny. Do pomocy w śledztwie zostaje wyznaczony komisarz Michał Ptak z Komendy Wojewódzkiej z Krakowa, który znany jest z twardego charakteru oraz działań często balansujących na granicy uprawnień. Nowo powstała grupa dochodzeniowo-śledcza nie wierzy w powrót zabójcy, koncentrując się na mafii terroryzującej mieszkańców, która może próbować odwrócić od siebie uwagę. Wkrótce okazuje się, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, niż wszyscy sądzili.
Na pierwszy rzut oka "Kim jesteś" wydaje się zwyczajnym kryminałem, jednak solidny plot twist, który autor serwuje nam w początkowych stronach dodaje rumieńców i mocno intryguje. W tym momencie zrozumiałam, że trudno będzie przewidzieć dalszy ciąg wydarzeń, a kolejne rozdziały tylko utwierdzały mnie w tej myśli. Fabuła w głównej mierze koncentruje się na wątku kryminalnym, a kilka fragmentów przyprawia o szybsze bicie serca. Jedną z kluczowych postaci jest młoda i bardzo ambitna policjantka Irena Adamczuk, dla której udział w grupie dochodzeniowej to nie tylko spore wyróżnienie, ale również szansa by się wykazać. Brak doświadczenia nadrabia zaangażowaniem, co niejednokrotnie naraża ją na krytykę ze strony współpracowników. Muszę przyznać, że nie zawsze rozumiałam jej zachowania i dopiero ostatnie rozdziały ostatecznie przekonały mnie do tej postaci. Zdarzały się momenty, gdzie praca policji pozostawiała wiele do życzenia, w których zabrakło większej konsekwencji w działaniu. Mimo to starałam się pamiętać, że jako czytelnik miałam pewną wiedzę, która dała mi przewagę nad śledczymi. Intryga wciąga i czyta się bardzo dobrze. Na pewno sięgnę po kontynuację.