Rex Fortescue był zamożnym dyrektorem hali maszyn. Pewnego dnia po wypiciu popołudniowej herbaty dostał drgawek. Panna Grosvenor, jego sekretarka wybiegła do pokoju maszynistek i zaczęła krzyczeć, że pan Rex dostał ataku i potrzebuje pomocy. Panna Bell, jedna z maszynistek stwierdziła, że jeśli to epilepsja, to trzeba mu włożyć korek w usta. Lecz t... Recenzja książki Kieszeń pełna żyta