Największą obawą Asteriksa i innych Galów jest to, że pewnego dnia niebo spadnie im na głowy. W pewnym sensie ziszcza się ona w albumie Kiedy niebo spada na głowę - Asteriks i Obeliks podczas zwyczajowego polowania natrafiają na zupełnie zesztywniałego dzika, który jako taki nie nadaje się do konsumpcji. Po powrocie do osady odkrywają, że i reszta woski jest w podobnym stanie... Jedynym, który się ostał, jest druid Panoramiks. Czy zna on receptę na tę bolączkę? Na domiar złego nad wioską Galów pojawia się tajemnicza, wielka kula, wraz z którą przybywa pewien fioletowy gość...