„Co chcesz ode mnie usłyszeć? Wyznanie miłości i obietnice życia razem aż po grób? Czy to, że mi na tobie zależy? Bo zależy i nie traktuję naszej znajomości jak chwilowego romansu, ale też nie mogę ci zagwarantować, jak to wszystko się zakończy, bo po prostu tego nie wiem”.
Relacja Amy i Trevora zmienia się, oboje chcą spróbować związku, mimo że nie wiedzą, jak może się on skończyć. Wszystko między nimi nabiera szybszego tempa. Kobieta mimo obaw zaufała mu i oddała mu swoje serce. A on zrobił wszystko, żeby je zdobyć. Niestety przeszłość znowu o sobie przypomina, a on przecież obiecał, że zapewni jej bezpieczeństwo i spełni jej marzenia. Tylko nie przewidział, że będzie musiał złamać jej serce, a robiąc to, złamał również swoje. Czy da się naprawić błędy przeszłości? Czy miłość okaże się silniejsza i wybaczy błędy przeszłości?
„Obiecał, że spełni jej marzenia i że to z nim przeżyje wszystkie swoje pierwsze razy. Przysięgał, że zapewni jej bezpieczeństwo, choćby miał przypłacić to życiem”.
Kamila w tej części skupiła się na relacji i uczuciach Amy i Trevora, jak budują w tajemnicy swój związek. Ale cały czas wisi nad nimi ogromne niebezpieczeństwo w postaci pewnego Meksykanina, który zrobi wszystko by dostać to, czego chce. Po raz kolejny miałam zapewnioną emocjonalną burzę. Moje serce rosło przy tej dwójce i ich miłości, by na sam koniec pęknąć i zalać się łzami. Jaką ja miałam ochotę strzelić tego faceta, za to, co zrobił, przecież mógł to zro...