Opinia na temat książki Katedra Marii Panny w Paryżu

@dustderouver @dustderouver · 2019-12-01 09:22:59
Przeczytane 2019 Posiadam
Wreszcie nadrobiłam coś, co powinnam nadrobić już dawno, szczególnie, że uwielbiam bajkę i uważam ją za strasznie niedocenioną.

Myślę, że w szczegółach nie trzeba nikomu tej historii streszczać, ale trzeba przyznać, że kolosalnie się różni w wielu aspektach w porównaniu z wersją Disneya. Nie powiem, którą wersję wolę bardziej, bo jednak i oryginał i bajka mają coś w sobie, co lubię i jedno oraz drugie poruszają trochę inne tematy. Wersja oryginalna jest na pewno smutniejsza, bardziej dramatyczna, a nawet bardziej makabryczna. Ma też więcej poruszonych wątków, a inne wątki rozwija (choćby przeszłość Esmeraldy, Quasia, Klaudiusza).

Przez początek książki trzeba trochę przebrnąć, bo mija jednak sporo czasu nim przejdziemy do znanej nam akcji. Męczyły mnie trochę te opisy Paryża i jakby mnie ktoś spytał, ile z nich zapamiętałam, to odpowiedziałabym szczerze, że nic, ale opisy tego, co ludzie przeżywali, co czuli, to absolutne mistrzostwo. Nawet są tu jakieś humorystyczne wątki i uśmiechnęłam się na niektórych dialogach.

Oryginał jednak rzucił mi nowe światło na postacie.

Kompletnie nie spodziewałam się, że Frollo jest tak mądrym człowiekiem z bogatą historią. I co najważniejsze - w gruncie rzeczy był dobry, ale żądza go skutecznie zniszczyła i uwolniła w nim dotąd wyciszone instynkty. Zdecydowanie wolę go w oryginale. Quasimodo to za to osoba, która przeżywa tu jeszcze większy horror i ma poważne dylematy między tym, po czyjej stronie powinien być i kogo słuchać. W przypadku Febusa ciężko mi się wypowiedzieć, bo autor kreuje go na antagonistę, co jednak nie zmienia faktu, że nie darzę go sympatią.

Ale Esmeralda... Na początku zapowiada się na tak samo sympatyczną, silną postać kobiecą, ale szybko wychodzi z niej ta naiwność, która zaczyna irytować i zadziwiać. Aż w końcu, w pewnej chwili, doszłam do wniosku, że oryginalna Cyganka jest nie tylko niezbyt mądra, ale jest właściwie głupia (no dobra, wyrwało mi się podczas czytania, że jest idiotką na jednej konkretnej stronie) i ta "cudowność" tej postaci w książce kompletnie do mnie przestała przemawiać. Esmeralda w bajce niczego się nie boi, walczy o równość dla wszystkich, staje w obronie słabszych, a Esmeralda książkowa też ma jakieś tam swoje przebłyski, ale jej główne myśli kręcą się wokół Febusa. Jestem nią strasznie zawiedziona.

Jednak ogólnie podsumowując: kto nie miał okazji jeszcze przeczytać - musi koniecznie nadrobić, bo to na pewno jeden z tych klasyków, po które warto sięgnąć
Ocena:
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Katedra Marii Panny w Paryżu
7 wydań
Katedra Marii Panny w Paryżu
Victor Hugo
8.8/10
Seria: Złota Seria [Zielona Sowa]

Akcja powieści Wiktora Hugo toczy się w średniowiecznym Paryżu. Najważniejszym tematem tej wielowątkowej prozy są dzieje miłości archidiakona Klaudiusza Frollo do młodej Cyganki Esmeraldy. Autor stwor...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ta książka to nie tylko Quasimodo, groteskowy dzwonnik z katedry Notre Dame, choć tak, w ogromnym uproszczeniu, się ją postrzega. Archidiakon Klaudiusz Frollo, cyganka Esmeralda, Piotr Gringoire - tr...

Victor Hugo należy już do pisarzy z tak zwanego kanonu klasyków,ale w niczym Jego dzieła nie ustępują współczesnym,a nawet przewyższają większość. Książkę która ma bez mała 200 lat na karku czyta się ...

Powieść wielowymiarowa. Począwszy od wnikliwej analizy architektury i pisma, czyli jak druk wpłynął na starszego budowlanego brata, aż po refleksje nad pięknem i brzydotą - a raczej czystym pięknem, r...

@Cocophilia@Cocophilia

"Katedra Marii Panny..." czyli pierwowzór wszelkich późniejszych opowieści i bajek o Quasimodo i pięknej Esmeraldzie należy do jednej z moich ulubionych książek. Piękne opisy uczuć, szczególnie postęp...

@SYSTEM@SYSTEM
© 2007 - 2024 nakanapie.pl