Przeczytane
Wygrzebane, wyświechtane, zakurzone wspomnienie z dzieciństwa mojego taty. I z tegoż powodu gdzieś się zapodziały 2 strony książki z rozwiązaniem jednego z wątków - co przez 2 dni nie dawało mi spokoju ... I to mówi samo za siebie. Ciekawa lektura, postacie na pewno niejednopłaszczyznowe. A w kapitanie Blood można się zakochać od pierwszego ... słowa x>.