"Mama spytała:
- Powiedz mi, Piotrusiu, czy znasz tę dziewczynkę, która stoi pod naszymi oknami?
Na takie pytanie, zadane tonem spokojnym, prawie czułym i sztucznie niedbałym, trzeba odpowiedzieć natychmiast i za wszelką cenę obojętnie albo nie odpowiadać w ogóle i zapłacić cene, jaką mama wyznaczy..."
- Powiedz mi, Piotrusiu, czy znasz tę dziewczynkę, która stoi pod naszymi oknami?
Na takie pytanie, zadane tonem spokojnym, prawie czułym i sztucznie niedbałym, trzeba odpowiedzieć natychmiast i za wszelką cenę obojętnie albo nie odpowiadać w ogóle i zapłacić cene, jaką mama wyznaczy..."