Przeczytaliście ostatnio coś, co wbiło Was w fotel i nie pozwoliło wstać? Po czym Wasze myśli trzepotały w głowie jak ćma uwięziona w lampie? Coś, po czym z wrażenia nie mogliście zasnąć, a myśli o wydarzeniach w książce natrętnie wżerały się w Wasz mózg? Właśnie tak miałam z debiutem Szymon Grot od Wydawnictwo Najlepsze ... 😲😍 Ależ to było nie... Recenzja książki Jo