Niezapomniani bohaterowie, poczucie humoru i trzymające w napięciu wątki dramatyczne.
Autorka książki "Spotkamy się pod drzewem ombu" podarowała nam kolejną świetna powieść o miłości i cierpieniu.
Kiedy George Bolton wraca do domu po zakończeniu wojny, Rita, która wiernie na niego czekała, jest przekonana, że ukochany ożeni się z nią, a ich wspólna przyszłość będzie kontynuacją szczęśliwej przeszłości. Jednak chłopak, który wstąpił do RAF-u, stał się mężczyzną, nieodwracalnie odmienionym przez straszliwe przeżycia wojenne. Nie potrafi się odnaleźć w monotonii sennego prowincjonalnego miasteczka w hrabstwie Devon i postanawia wyjechać na rok do Argentyny. Mimo rozczarowania Rita obiecuje na niego czekać. Ani ona, ani George nawet przez chwilę nie przypuszczali, że wyjazd tak dramatycznie zaważy na całym ich życiu...