Opinia na temat książki Jak poślubić wampira milionera



Jak poślubić wampira milionera - Kerrelyn Sparks

Fajnie było powrócić do tej historii po paru latach.
Nadal tak samo mi się podoba styl pisania, humor i wątek miłosny w tej serii. Wiadomo, że jak na tego typu książek przystało, nie jest tu wysoki poziom, ale naprawdę ma swój niepowtarzalny klimat. Tu jest chyba jedyny taki wampir, który traci swój kieł na sztucznej lalce.
Postać Romana, można by tutaj porównać z dużo bardziej znanym dla innych Edwardem ze Zmierzchu. Głównym wątkiem jest tu nastawienie do samej nieśmiertelności. Wśród oczywistych zabawnych fragmentów, są tu też takie tzn "Hot". Najważniejsze jak dla mnie jest to, że wszystko przestawione jest tutaj ze smakiem i nie oblega to każdej jednej strony książki. Autorka przedstawia nam tutaj świat fantasy (nie tylko wampirów) w zupełnie inny sposób.
Jest tutaj wiele ciekawych wątków, ale ich nie zdradzę, bo to zepsuje frajdę z czytania tej książki.
Wampir naukowiec, który może dokonać czegoś naprawdę niemożliwego.
Polecam lekturę 10/10

„ – A niektórzy za bardzo gustują w niebezpiecznym stylu życia!
Z twarzy Romana zniknął uśmiech.
– Twoja uwaga byłaby bardziej na miejscu, gdybyśmy jeszcze żyli. (…)
– Posłuchaj, żaden wampir nie zrobił tyle dla ochrony ludzkości, ile ty.
– Jasne, i teraz jesteśmy najniewinniejszymi demonami na Ziemi. Super. Dzwoń do papieża, czekam na beatyfikację.