Jak dawniej leczono

Nathan Belofsky
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Jak dawniej leczono
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Choć już w starożytności sformułowano naczelną zasadę etyki lekarskiej: po pierwsze nie szkodzić, to w praktyce medycyna od starożytnej Grecji aż po wiek XIX wyrządzała ludziom więcej złego niż dobrego, często eliminując schorzenia wraz z… pacjentami.

Starożytny anatom Galen na kobiecą histerię zalecał namiętny seks. Średniowieczni dentyści palili świece w ustach pacjentów, by unieszkodliwić niewidzialne robaki zębowe. Doktor Walter Freeman z Yale, światowy autorytet w dziedzinie chirurgii, wbijał drewnianymi młotkami szpikulce do lodu w oczy cierpiących. W tej książce przeczytasz o tych i wielu podobnych praktykach, w swoich czasach powszechnie akceptowanych i stosowanych przez największe autorytety medyczne, „prawdziwych” lekarzy, nie znachorów i szarlatanów.

Nathan Belofsky przybliża historię zachodniej medycyny, wydobywając najdziwniejsze przypadki eksperymentów lekarskich z czarnym humorem i anegdotycznym zacięciem.

Wydanie 5 - Wyd. RM
Tytuł oryginalny: Strange medicine
Data wydania: 2025-02-26
ISBN: 978-83-8151-205-3, 9788381512053
Wydawnictwo: RM
Stron: 208
dodana przez: kazal_ka
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Nathan Belofsky Nathan Belofsky przybliża historię medycyny europejskiej i amerykańskiej, wydobywając najdziwniejsze przypadki eksperymentów lekarskich z właściwym sobie czarnym humorem i anegdotycznym zacięciem. Nathan Belofsky jest prawnikiem z Nowego Jorku sp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Jak dawniej leczono..., dobrze, że teraz tak się nie leczy.

19.03.2025

Książka "Jak dawniej leczono" to naprawdę dość ciekawa lektura, pełna jest różnych informacji, które zaskakują, ale mogą też i bawić. Ja od kilku lat mam ciągły kontakt z lekarzami, więc mogę porównać ówczesne metody leczenia, do tych obecnych. I chociaż wszyscy ciągle narzekamy na opiekę medyczną, to może nie do końca na jej jakość, lecz na cały ... Recenzja książki Jak dawniej leczono

@maciejek7@maciejek7 × 25

Czy faktycznie leczono?

7.03.2025

Jesienią ubiegłego roku miałam okazje czytać „Jak dawniej jadano”, która to pozycja przypadła mi do gustu. Zatem, gdy pojawiła się „Jak dawniej leczono” nie zastanawiałam się ani chwili. Książka została podzielona na cztery rozdziały a każdy z nich obejmuje inny okres w naszych dziejach. Od starożytności aż po czasy XIX w. Ujęto w niej skandalicz... Recenzja książki Jak dawniej leczono

@mag-tur@mag-tur × 17

Primum non nocere?

6.03.2025

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ta znana, łacińska zasada etyczna, której autorstwo przypisuje się Hipokratesowi, winna obowiązywać we wszystkich zawodach medycznych. O tym, że sformułowana reguła nie zawsze znajdowała (i często nadal nie znajduje) odzwierciedlenia w rzeczywistości, pokazuje lektura opracowania, Jak ... Recenzja książki Jak dawniej leczono

Fascynujący świat medycyny

14.03.2025

W lekturze "Jak dawniej leczono" autor przybliża nam pobieżnie czasy starożytnej Grecji, medycyny antycznej, pełnej prób i błędów. Poprzez nieco bardziej wnikliwe zagłębienie się w świat średniowiecza i renesansu a do do XIX wieku i początku XX. W tak odległych czasach umierało więcej ludzi przez błędy medyków aniżeli przez choroby takie jak rak. ... Recenzja książki Jak dawniej leczono

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mag-tur
2025-03-07
9 /10
Przeczytane

Duża część książki poświęcona jest leczeniu nostalgii a praktyki jakie stosowano do jej łagodzenia powodują u mnie migrenę. A na zakończenie przytoczę cytat z początku książki: „Od 2400 lat chorzy uważają, że lekarze postępują właściwie; przez 2300 lat było to błędne mniemanie”. I jeszcze nasuwa mi się taka refleksja, przez dziesięciolecia Święta Inkwizycja paliła na stosie czarownice a to po prostu były szeptuchy, które w przeciwieństwie do „lekarzy” potrafiły pomóc cierpiącym. Były konkurencją dla medyków a ci „w białych rękawiczkach” pozbywali się ich.
Książka momentami okropna, przyprawiająca czytelnika o mdłości ale jakże genialna w swej treści.

× 12 | link |
@Bookmaania
2025-03-15
7 /10
Przeczytane Przeczytane 2025 Współpraca Wydawnictwo RM

Historia medycyny przeszła naprawdę kawał drogi, a z każdym kolejnym rokiem badań i nauki dojdzie do jeszcze większej perfekcji. Dlatego lubię poznawać historyczne ciekawostki na temat różnych dziedzin, aby dowiedzieć się jeszcze więcej.

"Jak dawniej leczono" Nathan'a Belofsky'ego to wznowienie i powrót na rynek wydawniczy książki, która przyda się na lekcjach historii czy medycyny.

Absurdy i pomysłowość dawnych lekarzy momentami przyprawiały o gęsią skórkę, a niedorzeczność niektórych porad sprawiały w jeszcze większy szok. Aż dziw człowieka bierze, że ludzie z tego wyszli i dali kolejne pokolenia. 😅
Ostatnio na wszystko mówię "wytrwają najsilniejsi" i ta dewiza utrzymywała się na przestrzeni wieków, a autor zebrał wszystkie dostępne informacje na ich temat, aby w małej pigułce podać sporo przykładów.
Oprócz chorób ciężkie życie miały zwierzęta, które okazywały się magicznym antidotum na wiele schorzeń.

Tak więc metodą prób i błędów jesteśmy i żyjemy w normalnych czasach, gdzie lekarz pomoże bardziej niż zaszkodzi.

Jeśli lubicie ciekawostki i historyczną podróż w czasie to będzie dla was lektura.

× 6 | link |
@agulkag
2023-03-26
Przeczytane

Ech gdyby nie te eksperymenty dość zresztą makabryczne, to dzisiejsza medycyna nie miałaby takich sukcesów. Od czegoś bowiem trzeba było rozpocząć, a rozpoczynano już w starożytności, gdzie aż roiło się od przecudacznych porad na dolegliwości. Niektóre z nich są całkiem sensowne, inne brzmią jak z dobrej jakości horroru.
Cała wędrówka wraz z autorem po rozwoju medycyny przyprawia o ból głowy, a i na to znależlibyśmy całkiem ciekawą poradę.
Szkoda tylko mi jednego, że opisywane przypadkie były zbierane właśnie tak dość przypadkowo i chyba dlatego wdaje sie tu trochę spory chaos.
Ale tak czy tak podczas czytania raczej nie zalecam konsumpcji, bo niekoniecznie będzie nam smacznie.

× 6 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2020-02-20
6 /10
Przeczytane Przeczytane w 2018 Nauka

 
 Ostatnio modne są książki, które opisują współczesną służbę zdrowia z punktu widzenia lekarzy, czy pacjentów. Ja niestety rzadko, kiedy ulegam reklamom, więc z przekory sięgam po pozycje omawiające medycynę sprzed stuleci, a nawet tysiącleci. Pierwszą pozycją była książka Jurgena Thorwalda "Dawna medycyna. ...", w której autor udowadniał, że medycyna już w starożytności opierała się nie tylko na modłach, ale poparta była ziołami, minerałami i operacjami plastycznymi. Ta pozycja jest inna. Autor ukazuje właśnie tą drugą stronę medycyny: zabobon, przesądy i nielogiczne działania. Książka podzielona jest na rozdziały od starożytności po czasy współczesne. Publikacja jest trochę nierówna, w sumie tylko rozdział dotyczący czasów nowożytnych jest opracowany bardzo obszernie. Nie ukrywam, bardzo obszernie i dla ludzi o mocnych nerwach. Walka o zwłoki, teorie lekarzy: musi boleć, więc operacje bez znieczulenia, zakochanie to choroba, którą trzeba leczyć, aparat rentgenowski dla mierzenia butów, lewatywy każdego dnia czy upuszczanie krwi przy każdej chorobie to norma. Ówcześni lekarze byli traktowani jak święci, do dziś mają pomniki, chociaż ich metody nie tylko przerażają, zadajemy pytanie, czy ludzie przy zdrowych zmysłach mogli to wymyślić. I druga strona medalu: lekarze, którzy kazali myć ręce swoim kolegom, byli wyśmiewani i narażeni na ostracyzm. Innych metod, które zatrważają nie będę opisywać, ale radzę przygotować się na dość mocne sceny.
 Po przeczytani...

× 5 | link |
@Carmel-by-the-Sea
2019-12-15
6 /10
Przeczytane Historia_1 Posiadam Biologia_medycyna_1 E-book

Historia medycyny to historia bólu, szarlatanerii, poświęcenia, głupoty, przypadkowych odkryć i przede wszystkim brudu, który jeszcze w początkach XX wieku nie było wystarczająco sumiennie niwelowany przed ingerencjami chirurgicznymi w ciało pacjenta. "Jak dawniej leczono, czyli plomby z mchu i inne historie" Nathana Belofskiego jest popularną wersją rozwoju medycyny, od starożytności po początek ubiegłego wieku. Wrażenia, jakie wyniosłem z lektury, to mieszanka zaspokojonej częściowo ciekawości, obrzydzenia potwornościami metod leczenia i poczucia, że autor zbyt często popadał w przesadne efekciarstwo poprzez dobór przykładów. Dodatkowo lektura nie pozostawia złudzeń - powinniśmy się cieszyć, że żyjemy w epoce powszechnych badań nieinwazyjnych, anestezjologii i kumulatywnej wiedzy o biologii człowieka.

Autor posiłkując się publikacjami, które stanowiły kiedyś podręczniki medycyny i anatomii, udokumentowanymi w literaturze aktywnościami balwierzy, znachorów, zielarzy, konowałów, szarlatanów, upuszczających krew, chirurgów - sadystów, zawodowych katów oraz prawdziwych lekarzy, dokonał wyboru praktyk medycznych, skupiając się na tych najbardziej ekstremalnych 'wyczynach'. Opisał sporo metod walki z ludzkimi przypadłościami ciała i duszy. Niemal żadna z nich nie istnieje we współczesnym kanonie metod lekarskich.

Książka, jako zestaw ciekawostek i potwierdzenie dużej wyobraźni naszych przodków, wypadła dobrze. Medycy na choroby psychiczne, polucje, oziębłość,...

× 1 | link |
@maciejek7
2025-03-19
7 /10
Przeczytane historia konkurs Posiadam medycyna

Książka "Jak dawniej leczono" to naprawdę dość ciekawa lektura, pełna jest różnych informacji, które zaskakują, ale mogą też i bawić. Ja od kilku lat mam ciągły kontakt z lekarzami, więc mogę porównać ówczesne metody leczenia, do tych obecnych. I chociaż wszyscy ciągle narzekamy na opiekę medyczną, to może nie do końca na jej jakość, lecz na cały system.
Gdybym miała być leczona w taki sposób, jak leczono wiele lat temu, to z pewnością nie przeżyłabym tych kilku operacji, które obecnie dość dobrze zniosłam...
Już sam tytuł książki wskazuje nam jakiej treści możemy się spodziewać, a że w ubiegłym roku czytałam książkę o podobnym tytule ("Jak dawniej jadano"), więc z jeszcze większym zapałem zabrałam się za lekturę. I nie zawiodłam się, bo treść zdecydowanie przypadła mi do gustu.

× 1 | link |
@pebro
2023-05-21
4 /10
Przeczytane

Zbiór ciekawostek, które mogą służyć za podręcznik sadysty. Zebrane trochę bez ładu i składu, nie ma tutaj żadnej myśli przewodniej ani chronologii jak leczono w poszczególnych wiekach.
A zdanie "..potraktowany prądem o mocy 110 woltów." sprawiło, że zacząłem wątpić, czy autor w ogóle skończył szkołę podstawową. A jeśli tak to jakim sposobem zaliczył fizykę.

× 1 | link |
@CzarnaLenoczka
@CzarnaLenoczka
2025-03-14
9 /10

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wyglądałby medyczny „Pudelek” w czasach średniowiecza, to Jak dawniej leczono jest dokładnie tym, czego szukasz. Nathan Belofsky serwuje nam fascynującą, a jednocześnie przerażająco zabawną podróż po historii medycyny – pełną absurdalnych metod leczenia, groteskowych diagnoz i nieprawdopodobnych wniosków, do jakich dochodzili dawni „specjaliści”.

Toż to nie książka medyczna, to kronika medycznych absurdów!

W przeciwieństwie do klasycznych opracowań historycznych, książka Belofsky’ego nie jest zbiorem suchych faktów, przepisów na średniowieczne nalewki czy przedruków kornik. Zamiast tego dostajemy lekką, anegdotyczną narrację, pełną opowieści o tym, jak dawniej „leczono” pacjentów, choć na dobrą sprawę nie wiem czy to określenie jest właściwe, biorąc pod uwagę nikły medyczny potencjał większości przytaczanych metod.

Autor przedstawia dawne metody leczenia nie jako wynik ignorancji, ale raczej desperacji i kreatywności w najgorszym wydaniu. Czytelnik szybko zauważa, że w przekazywanych fragmentach lekarze usilnie próbują znaleźć lekarstwo na kolejne dręczące ludzkość choroby bazując na wierze, magii i szczęśliwym trafie, jednocześnie jak najmniej zbliżając się do swoich pacjentów – Dotykanie? Fuj, kto to słyszał!

W praktyce oznaczało to dla pacjentów: przyżeganie hemoroidów, wąchanie odchodów czy noszen...

| link |
@liber.tinea
2025-03-19
6 /10
Przeczytane
@DomowyKlimacik
2025-03-14
8 /10
@ladymakbet33
2025-03-06
5 /10
CA
@captaindrown
2022-01-29
4 /10
Przeczytane
@AgaCeee
2021-03-25
5 /10
Przeczytane
@Skazananaksiazki
@Skazananaksiazki
2020-01-27
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Od starożytnej Grecji aż po wiek XIX medycyna wyrządzała ludziom więcej złego niż dobrego, bardziej szkodząc, aniżeli pomagając.
Greccy medycy sprzed dwóch tysiącleci byli równie skuteczni (a przy tym pewnie czynili mniej złego), co znachorzy i astrologowie ze średniowiecza...
Dopiero w XX wieku medycyna poniekąd odzyskała rozsądek - za późno dla wielu cierpiących.
Oddając należny szacunek badaczom dziejów i uczonych, należy stwierdzić, że wiele najdziwniejszych medycznych koncepcji i najbardziej szalonych leczniczych procedur popadło w zapomnienie, tkwiąc w zakurzonych księgozbiorach bibliotecznych archiwów.
To, co uznajemy za prawdziwe leczenie - przynajmniej w medycynie zachodniej - zapoczątkował starożytny grecki mędrzec Hipokrates, który urodził się około 464 roku p.n.e. na greckiej wyspie Kos.
Dodaj cytat
© 2007 - 2025 nakanapie.pl