Wbrew tytułowemu pytaniu nie jest to jeden z modnych poradników, których lektura w pół godziny zmieni nudną szarzyznę w kolorowy film. Bohaterowie tych opowiadań żyją w "czasie marnym". Dawno zagubili nie tylko drogę do innych ludzi, ale i do siebie w kompromisach, przekłamaniach i codziennej dawce niezbędnej do życia hipokryzji. Tęsknią, choć sami już nie wiedzą do czego. Zupełnie jak my.