Opinia na temat książki Ja, diablica
Oczywiście, polskie imiona mnie odrzucały i zapewne gdyby nie fakt, że czytałam już ją kiedyś, to zapewne teraz bym po nią nie sięgnęła (kiedyś nie byłam taka uprzedzona co do polskich autorów). I owszem, zmieniłabym kilka dialogów lub akcji by były mniej cringowe, mimo wszystko czerpałam ogromny fun czytając tę książkę.
Perypetie nieudolnych diabłów sprawiały, że co chwilę parskałam śmiechem. A postać Azazela - złoto! To typowy cwaniak, z którego więcej szkody niż pożytku, intrygant jakich mało, a w dodatku największy żartowniś i gorący kochanek.
Mam ogromny sentyment do tej książki.
/9811f549-8703-40f7-9208-3518674aca83/n/ja-diablica)
Wydanie kieszonkowe. Nazywasz się Wiktoria Biankowska, jesteś zwykłą warszawską studentką. Pewnej nocy umierasz i trafiasz do Piekła. Ale nie tak normalnie umierasz, tylko zostajesz zamordowana. I ni...
Pozostałe opinie
🔥"Ja, diablica"opowiada o dwudziestoletniej Wiktorii. Książka została wydana już 10 lat temu, a ja natknęłam się na nią dopiero niedawno przez wznowienie wydania oraz premierę ostatniego tomu, czyli"...
@RajKSiazek
Z fantastyką do tej pory było mi po drodze. Po jaką książkę z tego gatunku bym nie sięgnęła okazywała się ona strzałem w dziesiątkę. Twórczość Katarzyny Bereniki Miszczuk już poznałam swego czasu. Pr...
@paula1456
Pół roku męczenia z ebookiem oraz audiobookiem i nareszcie udało mi się skończyć! Pani Miszczuk ma ogrom fantastycznych pomysłów, ale byłabym wdzięczna za mniej romansów głównej bohaterki a więcej fa...
Ale mnie główna bohaterka denerwowała.... No i dostrzegam podobieństwo tej bohaterki do głównej bohaterki "Kwiatu paproci" tej samej autorki, jakby Miszczuk nie potrafiła wymyślić innego charakteru. ...
