Nie ukrywam, że trzecia część, którą trzymałam w dłoniach to było coś co zapaliło mnie zdecydowanie do tego, by zaopatrzyć się w dwa wcześniejsze tomy. Ogromnie zawsze się cieszę, że mogę poznać nowych autorów, a co za tym też idzie, poznać historie, które sprawiają, że człowiek jakoś tak na spokojnie myśli nad sobą i docenia to co ma obok. Rodzin... Recenzja książki Ja ciebie mocniej