JESZCZE SPACE-OPERA NIE ZGINĘŁA? Xiu jest wiedźminką. Co znaczy, że zwalcza potwory. A tych nie brakuje w miejscu, gdzie przyszło jej żyć. W tunelach Czarnego Słońca, w morderczej grawitacji i zabójczej atmosferze, obcość jest normą. Ponieważ ten świat istnieje wbrew prawom natury. Tu nawet rzeczywistość przestaje być czterowymiarowa. Czasoprzestrzeń ulega deformacjom. Czarne Słońce, umarła gwiazda starsza niż wszechświat, skrywa wiele tajemnic. Xiu, jej cyborg i przyjaciele będę musieli je odkryć, kiedy zaczną się hekatomby ludzi. Zagłada, która wyszła z tuneli, zwiastuje jedynie początek apokalipsy...