Koniec XVII wieku, Małopolska. Bogobojna młoda dziewczyna zostaje zgwałcona przez biskupa. Wbrew zdrowemu rozsądkowi próbuje walczyć o sprawiedliwość, przez co pakuje się w ogromne kłopoty – Kościół oskarża ją o uprawianie czarów. Nieoczekiwanie z pomocą przychodzi Dorocie tajemniczy mnich. Zubożała szlachcianka nagle ma szansę wymierzyć karę oprawcy własnymi rękoma, musi jednak dokonać trudnego wyboru – staje przed dylematem, który będzie się tyczył jej dotąd nieskazitelnej wiary w Boga.
„In nomine diaboli” – historia, w której walka dobra ze złem nie ma racji bytu, gdyż niekiedy zło musi zostać zwalczone jeszcze gorszym złem. „Bonum non est sine malo” – gdyż dobro nie istnieje bez zła…
„In nomine diaboli” – historia, w której walka dobra ze złem nie ma racji bytu, gdyż niekiedy zło musi zostać zwalczone jeszcze gorszym złem. „Bonum non est sine malo” – gdyż dobro nie istnieje bez zła…