Opinia na temat książki I like you, Hype Boy

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem · 2024-09-07 06:59:09
“I like you, Hype Boy” to taki powrót do nastoletnich marzeń, które w tamtym okresie mnie prześladowały. Pamiętam, że razem z moją ówczesną przyjaciółką zastanawialiśmy się, jak by to było gdyby jeden z członków “ Super Junior” wpadł na nas na ulicy. Teraz się z tego śmiejemy i miło wspominam, ale jak zerkam na to wszystko z biegiem czasu. K- Pop miewa też taką swoją mroczną stronę, która w pewnym stopniu przybliża Julita Sarnecka.

Do tej książki podchodziłam z przysłowiowym kijem… ponieważ zdążyłam się natknąć na mniej pochlebne opinie. Które cały czas, gdzieś z tyłu tłukły mi się po głowie.
Jednak jak tylko udało mi się z nimi uporać. To stwierdziłam, że dam się ponieść historii, tak po prostu. Niezależnie od tego czy mogło by mieć to miejsce w rzeczywistości, czy nie. Właśnie po to są książki, żebyśmy mogli tańczyć wśród jednorożców i skakać do jeziora pełnego… syren?

Myślę, że w zależności od naszego stopnia zainteresowania kulturą koreańska i k-popem, każdy tą książkę odbierze inaczej. Ja tej muzyki słucham jakieś dziesięć lat temu. I to jeszcze nie nałogowo, bo konkurowała u mnie z j-rockiem, więc..

Czytałam “I like you, Hype Boy” z taką trochę czystą kartą. Zdana na research, który zrobiła do tej powieści autorka. I moje wnioski są takie, że niektóre przekonania uchowały się do dziś, a może nawet nabrały mocy. Bardzo podobały się szczegółowe opisy i to dawkowanie informacji, które miały czytelnikowi pomóc się odnaleźć. W tym muzycznym świecie, który rządzi się jakby nie patrzeć własnymi prawami.

Jeżeli chodzi o Sam i jej relacje z zespołem… to w tej kwestii towarzyszyły mi mieszane uczucia. Czuć tu takie hate-love… ale czy to kupiłam? Ciężko…powiedzieć, bo dziewczyna odrobinę mnie irytowała. Tak jakoś… często nachodziła mnie myśl, że przypadłby się ktoś bardziej doświadczony? Tak…Nie potrafiłam jej zdusić w zarodku przez, co mamy taki efekt.

Ostatecznie miło spędziłam czas z książka. Trochę taka kdrama na papierze.

Współpraca Wydawnictwo Filia
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
I like you, Hype Boy
I like you, Hype Boy
Julita Sarnecka
7.4/10

Sana ma dwadzieścia dwa lata i mieszka w Nowym Jorku z rodzicami. Jest początkującą stażystką w redakcji, ale dzięki znajomości języka koreańskiego, otrzymuje zlecenie napisania artykułu o najpopular...

Komentarze

Pozostałe opinie

🎼Jaki zespół muzyczny jest jednym z Twoich ulubionych? Czy chciałabyś poznać bliżej członków tego zespołu, zobaczyć jakimi są ludźmi poza sceną i jak wygląda ich codzienność? 🙂 Sana, dziennikarka z ...

Nie wiedziałam, który z nich pociąga mnie bardziej, ale nasz związek nie miał prawa się wydarzyć. Sana, główna bohaterka powieści w ramach pracy wyjeżdża służbowo do Korei Południowej. Jej zadaniem ...

Któż z nas nigdy nie marzył o uwikłaniu się w romans z kimś sławnym: aktorem, gwiazdorem, piosenkarzem… Tyle, że większość z nas na pewnym etapie życia wyrasta z tej mrzonki i zaczyna dostrzegać mroc...

@CzarnaLenoczka@CzarnaLenoczka

„I like you, Hype Boy” Julita Sarnecka, wydawnictwo Fila. Sięgając po książkę miałam obawy, gdyż najczęściej książki, które publikowane są na wattpad nie zawsze trafiają w mój gust. Książka ogólnie ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl